Instalacja fotowoltaiczna z magazynem energii

Poznaj orientacyjne koszty

Elektryczny motocykl ładowany w 15 minut? Tak wygląda koncept od Avoke

Elektryczny motocykl ładowany w 15 minut? Tak wygląda koncept od Avoke

Chiński koncern Avoke Motorcycles chce wprowadzić na rynek elektryczny motocykl o nieco futurystycznym wyglądzie i przede wszystkim dobrych osiągach. Jego poważnym atutem ma być szybkość ładowania baterii. Wystarczy 15 minut, aby podładować go w 80%.

Reklama

Pod koniec ubiegłego roku chiński Avoke Motorcycles poinformował o rozpoczęciu testów nowych superbaterii dla swoich motocykli. Z poziomu 0 do 80% miały ładować się w ciągu 15 minut. Teraz firma z Pekinu weszła w nową fazę – konceptu dwukołowca, który będzie korzystał z  nowoczesnej technologii. Otrzyma nazwę Evoke 6061 i niedługo ma trafić na komercyjny rynek.

Evoke 6061 – dużo wiadomych, dużo niewiadomych

Atutem Evoke 6061 ma być szybkie ładowanie umożliwiające sprawne pokonywanie dużych dystansów. Każdy egzemplarz będzie posiadał sześć akumulatorów o łącznej pojemności 15,4 kWh. Zasięg powinien oscylować w granicach 320 km (to ostatnie to na razie spekulacje, nieoficjalne informacje od Avoke). Model ma być ścigaczem, chociaż maksymalna prędkość nie jest jeszcze znana. Wiadomo natomiast, że będzie miał niezłą moc (120 kW) przy momencie obrotowym przekraczającym 272 Nm.

Parametry to nie wszystko

Evoke 6061 budzi wrażenie także swoim dość futurystycznym wyglądem. Jego nazwa nie jest przypadkowa. Rama powstała z litych fragmentów aluminium T6061 (utwardzany stop zawierający magnez i krzem). Wszystkie kluczowe elementy są montowane bezpośrednio do niej. Model zostanie wyposażony w 10-calowy ekran dotykowy.

Pierwsze prototypy mają być testowane już w czerwcu tego roku. Istnieje nawet szansa, że motocykl trafi do sprzedaży przed końcem 2019 roku. Cena przekroczy 9,5 tys. dolarów.

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.