Przewiduje się, że chiński rynek magazynowania energii będzie największym rynkiem w regionie Azji i Pacyfiku do 2024 r. z łączną mocą 12,5 GW, poinformował w najnowszym raporcie Wood Mackenzie.
Łączna moc magazynowania energii w Chinach wzrośnie z 489 MW / 843 MWh w 2017 roku do 12,5 GW / 32,1 GWh w 2024 roku. Tylko w ubiegłym roku dodano od 580 MW do 1,14 GWh mocy, dzięki czemu Chiny znalazły się na drugim miejscu na świecie pod względem rocznych wdrożeń.
– Chociaż rynek magazynowania energii w Chinach jest nadal w powijakach, możemy spodziewać się dalszego silnego wzrostu napędzanego przez redukcję kosztów baterii, zachęty polityczne i reformę rynku energii – powiedział Le Xu, starszy analityk w Wood Mackenzie.
Le Xu przewiduje, że łączne nakłady inwestycyjne w sektorze magazynowania osiągną 71 mld dolarów (63,3 mld euro) na świecie do 2024 r., z czego Chinom przypadnie ponad 10 mld dolarów, czyli około 14%.
W ubiegłym roku głównym powodem wzrostu w sektorze były zachęty polityczne. Największe wsparcie odnotowano w segmencie front-of-the-metre (FTM). Chińska Państwowa Korporacja Sieciowa (State Grid Corporation of China) była liderem na rynku FTM z 83% udziałem i zainstalowaną mocą 452 MWh. W tym samym czasie w sektorze komercyjnym i przemysłowym (C&I) dodano 513 MWh mocy, czyli 2,8 razy więcej niż w 2017 roku.
Zgodnie z raportem w 2018 r. około 60% pojemności zainstalowanej mocy magazynowej w celu świadczenia usług pomocniczych zostało samodzielnie rozmieszczone, podczas gdy 14% zostało podłączonych do elektrowni węglowych, a 19% do instalacji wykorzystujących energię odnawialną.
Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.