Elektromobilność Chiny największą fabryką samochodów EV na świecie. Czy na długo? 20 lipca 2018 Elektromobilność Chiny największą fabryką samochodów EV na świecie. Czy na długo? 20 lipca 2018 Przeczytaj także Elektromobilność Elektryki w Europie przyspieszają. W listopadzie polski program NaszEauto łapie oddech Auta elektryczne stają się coraz bardziej popularne w Europie. Najnowszy raport ujawnia kraje europejskie z największą sprzedażą pojazdów elektrycznych na mieszkańca w 2025 roku. W Polsce wzrost sprzedaży jest wspomagany przez rządowy program dopłat NaszEauto, który stabilizuje zainteresowanie zakupem elektryków, choć wciąż mierzy się z wyzwaniami administracyjnymi i dużą liczbą błędnie składanych wniosków. Elektromobilność Kradzieże kabli paraliżują stacje ładowania. Rosnący problem elektromobilności w Polsce W Polsce na koniec 2025 roku działa już ponad 11 300 publicznych punktów ładowania samochodów elektrycznych, co czyni nasz kraj jednym z najszybciej rozwijających się rynków elektromobilności w Europie. Dynamiczny przyrost infrastruktury nie idzie jednak w parze z jej bezpieczeństwem – na terenie całej Polski dochodzi do fali kradzieży kabli ładowania oraz aktów wandalizmu. Straty ponoszą nie tylko operatorzy, ale także kierowcy, którzy często tygodniami są odcięci od stacji ładowania. Chiny są aktualnie największą fabryką aut elektrycznych na świecie, co potwierdzają dane przedstawione przez „The Wall Street Journal”. Na tamtejszym rynku funkcjonuje aktualnie 487 podmiotów gospodarczych, których głównym przedmiotem działalności jest produkcja pojazdów elektrycznych. Reklama Elektromobilność w Chinach wspiera China Construction oraz Narodowa Komisja Rozwoju i Reform. Aż 47 mld dolarów instytucje te przeznaczą na dofinansowanie projektów bezpośrednio związanych z projektowaniem i produkcją samochodów elektrycznych. Na dopłaty mogą liczyć także zainteresowani zakupem auta nisko lub zeroemisyjnego. Tylko w ciągu ostatnich 5 lat władze centralne Chin wydały na ten cel już 15 mld dolarów. Jednak tak wielka liczba podmiotów z branży EV zastanawia niektórych analityków, którzy uważają, że tylko niewielki ułamek z nich w ciągu najbliższych lat będzie w stanie przetrwać i rozwinąć skrzydła. Paul Gong z firmy konsultingowej UBS powiedział: „W ten przemysł inwestowane są znaczne środki finansowe, które w większości zostaną zmarnotrawione”. Przyczyną tak pesymistycznych prognoz na przyszłość są w głównej mierze zapowiedzi największych na świecie koncernów motoryzacyjnych, takich jak Tesla i Toyota. W najbliższych latach z taśm produkcyjnych zlokalizowanych w Chinach może zjechać setki tysięcy samochodów elektrycznych. To wszystko w połączeniu z doświadczeniem, a także szerokim zapleczem inżynierów i centrów badawczych każe przypuszczać, że dni większości chińskich podmiotów EV zostały już policzone. Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.