Elektromobilność Chiny największą fabryką samochodów EV na świecie. Czy na długo? 20 lipca 2018 Elektromobilność Chiny największą fabryką samochodów EV na świecie. Czy na długo? 20 lipca 2018 Przeczytaj także Wiadomości OZE Chiński paradoks energetyczny, czyli modernizacja bez modernizmu Chińska gospodarka znajduje się w stanie permanentnej modernizacji. Kraj stoi przed wyzwaniem utrzymania rozwoju, zaspokojenia apetytu na surowce oraz zachowania równowagi ekologicznej. Mnogość problemów zmusza do obierania nieoczywistych rozwiązań, dlatego chińscy decydenci postawili na absolutną maksymalizację. Kraj Środka wyrasta na globalnego lidera transformacji energetycznej, przy jednoczesnym zwiększaniu mocy z paliw kopalnych. Elektromobilność Już ponad 62 tysiące elektryków w Polsce. Jakie wyzwania stoją przed branżą elektromobilności? Według danych z końca marca 2024 roku, w Polsce było zarejestrowane łącznie 62 629 osobowych i użytkowych samochodów całkowicie elektrycznych (BEV). W ubiegłym miesiącu ich liczba zwiększyła się o 5916 szt. (o 8% więcej niż w analogicznym okresie 2023 roku) – wynika z Licznika Elektromobilności, uruchomionego przez PZPM i PSNM. Chiny są aktualnie największą fabryką aut elektrycznych na świecie, co potwierdzają dane przedstawione przez „The Wall Street Journal”. Na tamtejszym rynku funkcjonuje aktualnie 487 podmiotów gospodarczych, których głównym przedmiotem działalności jest produkcja pojazdów elektrycznych. Reklama Elektromobilność w Chinach wspiera China Construction oraz Narodowa Komisja Rozwoju i Reform. Aż 47 mld dolarów instytucje te przeznaczą na dofinansowanie projektów bezpośrednio związanych z projektowaniem i produkcją samochodów elektrycznych. Na dopłaty mogą liczyć także zainteresowani zakupem auta nisko lub zeroemisyjnego. Tylko w ciągu ostatnich 5 lat władze centralne Chin wydały na ten cel już 15 mld dolarów. Jednak tak wielka liczba podmiotów z branży EV zastanawia niektórych analityków, którzy uważają, że tylko niewielki ułamek z nich w ciągu najbliższych lat będzie w stanie przetrwać i rozwinąć skrzydła. Paul Gong z firmy konsultingowej UBS powiedział: „W ten przemysł inwestowane są znaczne środki finansowe, które w większości zostaną zmarnotrawione”. Przyczyną tak pesymistycznych prognoz na przyszłość są w głównej mierze zapowiedzi największych na świecie koncernów motoryzacyjnych, takich jak Tesla i Toyota. W najbliższych latach z taśm produkcyjnych zlokalizowanych w Chinach może zjechać setki tysięcy samochodów elektrycznych. To wszystko w połączeniu z doświadczeniem, a także szerokim zapleczem inżynierów i centrów badawczych każe przypuszczać, że dni większości chińskich podmiotów EV zostały już policzone. Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.