Prawa zwierząt Chore krowy dryfowały 2 miesiące po morzu. Teraz mają zostać uśmiercone03 March 2021 Prawa zwierząt Chore krowy dryfowały 2 miesiące po morzu. Teraz mają zostać uśmiercone03 March 2021Przeczytaj także Prawa zwierząt Konie na trasie do Morskiego Oka umierają! Poruszający raport Fundacji Viva 64% koni wycofanych z pracy na trasie do Morskiego Oka w ciągu ostatnich 10 lat nie żyje – tak wynika z opublikowanego w piątek 15 września raportu Fundacji Viva! Dokument obejmuje lata 2012-2022 i śledzi losy 1002 koni pracujących na trasie w tym okresie. Reklama Ochrona środowiska Wymarłe gatunki, które powróciły do życia Żyjemy w czasach szóstego masowego wymierania gatunków. Jednak pierwszy raz w historii, przyczyną tego zjawiska jest człowiek. Mimo tego możemy zrobić naprawdę wiele, aby pomóc odrodzić się bioróżnorodności i odnowić populację ginących zwierząt. Poznaj 5 gatunków niesamowitych zwierząt, które przetrwały swoje wymarcie. W połowie grudnia 2020 roku 895 sztuk bydła weszło na pokład hiszpańskiego statku, który miał je przetransportować do Turcji. Minęły ponad 2 miesiące, a zwierzęta nadal nie dotarły na miejsce. Kolejne porty odmawiały przyjęcia bydła, a wszystko z powodu podejrzenia pryszczycy. ReklamaReklamaSpis treści Choroba niebieskiego językaObjawy mogły być niewidoczne podczas załadunkuZwierzęta głodowałyReakcja rządu HiszpaniiChoroba niebieskiego językaPryszczyca rzekoma, nazywana również chorobą niebieskiego języka, dotyka głównie owce, bydło i kozy. Nie przenosi się na ludzi. Charakteryzuje się długim okresem wylęgania, przez co objawy mogą się pojawić nawet po 60-80 dniach od zarażenia. Zazwyczaj są to gorączka, ślinotok, zaczerwienienie i obrzęk błony śluzowej jamy ustnej oraz obecność pęcherzy i owrzodzeń w okolicy przyzębia, rzadziej na końcu języka.Objawy mogły być niewidoczne podczas załadunkuOgnisko zakażenia pryszczycą zauważono w mieście Huesca, skąd pochodzi część krów. W takim przypadku przepisy nakazują poświadczenie, że eksportowane bydło pochodzi z miejsca oddalonego o co najmniej 150 km od ogniska choroby. Takiego dokumentu nie przedstawiono, a zatem zarówno Turcja, jak i Libia odmówiły przyjęcia zwierząt.ReklamaWyroki za znęcanie się nad zwierzętami w Polsce. Czy odmienią ich los?Zwierzęta głodowałyNie doszło do transakcji, co zdenerwowało część firmy eksportowej World Trade, która pozostawiła bydło na środku morza i “zniknęła”, jak twierdzi dziennik El Mundo. Eksporter uznał, że nie ponosi odpowiedzialności za stan zwierząt, gdyż nie jest ich właścicielem. Do tej pory jednak nie wiadomo, kto nim jest. Statek Karim Allah, na którym znajdowały się zwierzęta. Fot. Juan Medina / ReutersKrowami na początku zajęła się firma transportowa. Jednak z czasem zaczęło brakować paszy. Zwierzęta głodowały przez długi czas, dopóki na Sycylii nie załadowano trochę siana. W trakcie podróży zdechły 22 sztuki, których ciała poćwiartowano i wrzucono do morza. Reakcja rządu HiszpaniiCo więcej, na przyjęcie krów początkowo nie godziła się także Hiszpania, mimo iż ministerstwo rolnictwa w Madrycie zapewniało o dobrym stanie zwierząt. Rząd w Madrycie zgodził się na zawinięcie statków do krajowych portów dopiero po interwencji międzynarodowych organizacji. Zwierzęta znajdują się już w porcie w Kartagenie. Zwierzęta, które przetrwały podróż, w porcie w Kartagenie. Fot. ReutersMinisterstwo zdrowia uważa, że zwierzęta należy zlikwidować, chociażby dlatego, że skażone mięso nie nadaje się do konsumpcji. Jednak ostateczna decyzja w tej sprawie jeszcze nie zapadła. Guardian próbował skontaktować się z hiszpańskim ministerstwem rolnictwa, jednak nie uzyskał komentarza.Animal Helper: aplikacja, która może uratować wiele polskich zwierzątOgnisko choroby wykryto również w hiszpańskiej gminie Broto. Rząd regionalny Aragonii postanowił zaszczepić 150 tys. zwierząt w obrębie 50 km wokół tego obszaru. Źródło: polsatnews.pl, theguardian.com, Reuters, WikipediaArtykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.