Prawa zwierząt Animal Helper: aplikacja, która może uratować wiele polskich zwierząt21 February 2021 Prawa zwierząt Animal Helper: aplikacja, która może uratować wiele polskich zwierząt21 February 2021Przeczytaj także Prawa zwierząt Konie na trasie do Morskiego Oka umierają! Poruszający raport Fundacji Viva 64% koni wycofanych z pracy na trasie do Morskiego Oka w ciągu ostatnich 10 lat nie żyje – tak wynika z opublikowanego w piątek 15 września raportu Fundacji Viva! Dokument obejmuje lata 2012-2022 i śledzi losy 1002 koni pracujących na trasie w tym okresie. Reklama Ochrona środowiska Wymarłe gatunki, które powróciły do życia Żyjemy w czasach szóstego masowego wymierania gatunków. Jednak pierwszy raz w historii, przyczyną tego zjawiska jest człowiek. Mimo tego możemy zrobić naprawdę wiele, aby pomóc odrodzić się bioróżnorodności i odnowić populację ginących zwierząt. Poznaj 5 gatunków niesamowitych zwierząt, które przetrwały swoje wymarcie. W przypadku zdarzenia z udziałem zwierząt lub, gdy jesteśmy świadkami ich nieodpowiedniego traktowania, liczy się szybka reakcja i pomoc. Niestety nie zawsze wiemy, gdzie jej szukać. Fundacja Psia Krew organizuje zbiórkę pieniędzy potrzebnych do stworzenia specjalnej aplikacji Animal Helper. Aplikacja pozwoli na szybką reakcję i udzielenie pomocy zwierzętom.ReklamaReklamaKto pomaga zwierzętom w Polsce?Co dzień dobiegają nas informacje o niehumanitarnym traktowaniu zwierząt. Pies na łańcuchu, wychudzony, zmęczony, zamknięty całymi dniami w ciasnej klatce, pseudohodowle, ranne sarny, czy lisy – takich przykładów jest wiele. Dlatego tak ważna jest interwencja każdego z osobna. Pierwszą myślą, jaka często przychodzi nam do głowy, jest telefon na policję. Zdarza się, że ta przyjeżdża na miejsce zdarzenia dość szybko, lecz czasem trwa to zbyt długo, my nie możemy czekać, lub nie zjawia się wcale. W takich wypadkach, czyli kiedy widzimy lub czujemy, że zwierzę cierpi, skontaktować możemy się z wojewódzkimi, lokalnymi organizacjami TOZ. ReklamaWidzisz psa na łańcuchu? Reaguj i ratuj – to może być przestępstwoCzasem dzwonimy do Inspekcji Ochrony Środowiska, która ma ograniczone kompetencje co do dzikich zwierząt. Inspektorat Weterynaryjny również nie jest w stanie każdorazowo reagować. Często interweniują lokalne organizacje, fundacje, a nawet osoby niezwiązane z żadną organizacją prozwierzęcą.Lista organizacji ds. zwierząt, klik.Informator prawny dla praktyków, klikAplikacja Animal HelperStworzeniu aplikacji dedykowanej zwierzętom w opałach towarzyszą nieocenione korzyści, jakie można uzyskać. Po pierwsze – mamy możliwość szybkiej reakcji, bez przedzierania się przez Internet w poszukiwaniu odpowiedniej, lokalnej organizacji, a po drugie, są duże szanse, że pomożemy zwierzakowi. Aplikacja będzie dostępna za darmo, ma posiadać sporą bazę wiedzy i rozwinięty, ale prosty interfejs, dzięki któremu szybko namierzymy odpowiednią formę pomocy na danym terenie.– Animal Helper to tak naprawdę każdy z nas. Każdy, któremu nie jest obojętny los bezbronnych i skrzywdzonych zwierząt. Każdy, kto szybko i skutecznie chce im pomóc – czytamy na stronie zbiórki.Autorami aplikacji są Paweł Gebert, biegły sądowy z zakresu ochrony i dobrostanu zwierząt, Adam Van Bendler, założyciel Fundacji Psia Krew oraz Stage Production.Zbiórka została przedłużona. Na razie udało się zebrać 20% z potrzebnej kwoty. Pomożesz?Link do zrzutki na aplikację Animal Helper. https://zrzutka.pl/animalhelper Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.