Świat jest na dobrej drodze do katastrofalnego poziomu globalnego ogrzewania znacznie przekraczającego limity zawarte w porozumieniu klimatycznym z Paryża. Pomimo lawiny deklaracji redukcji emisji ze strony rządów na szczycie ONZ COP26. czeka nas globalne ocieplenie o 2,4℃, którego skutki mogą doprowadzić do katastrofy.
Czeka nas globalne ocieplenie o 2,4℃
Według badań Climate Action Tracker, niezależnej organizacji naukowej, wzrost temperatury do końca tego stulecia przekroczy 2,4℃. Wyniki badania zostały opublikowane we wtorek 9 listopada 2021 roku podczas COP26 w Glasgow oparciu o cele krótkoterminowe wyznaczone przez kraje biorące udział w konferencji.
Analiza przeprowadzona przez naukowców pokazuje, że przekroczymy granicę 2℃, którą wyznaczyło Porozumienie Paryskie z 2015 roku. Zgodnie z nim, świat musi utrzymać wzrost temperatury „znacznie poniżej” tego limitu, bliżej 1,5℃.
Jeśli temperatura podniesie się o 2,4℃ do końca stulecia, czekają nas ekstremalne warunki pogodowe – podnoszenie się poziomu morza, susze, powodzie, fale upałów i silniejsze burze – spowodowałyby zniszczenia na całym świecie.
Chcesz wiedzieć co nauka mówi o zmianach klimatu? Zobacz artykuł:
O zmianach klimatu przestrzegają także polscy naukowcy.
Apel zespołu ds. kryzysu klimatycznego PAN
Wzywamy do podjęcia konsekwentnych działań na wszystkich poziomach decyzyjnych, zmierzających do głębokich redukcji emisji CO2 i innych gazów cieplarnianych w najbliższych dekadach oraz do realizacji scenariusza, w którym emisje CO2 spadają do zera netto około 2050 roku, po czym następuje pochłanianie CO2 (emisje „negatywne” netto) – piszą członkowie polskiego zespołu ds. kryzysu klimatycznego przy prezesie PAN w opublikowanym w poniedziałek komunikacie.
Częstotliwość i intensywność ulewnych opadów wzrosła od lat 50. na większości obszarów lądów, dla których posiadamy odpowiednie dane. Główną przyczyną tego zjawiska jest antropogeniczna zmiana klimatu. Średnia roczna powierzchnia lodu morskiego w Arktyce spadła do poziomu najniższego od co najmniej 1850 roku.
Powierzchnia arktycznego lodu morskiego późnym latem była mniejsza niż w ciągu co najmniej ostatniego 1000 lat. Globalny charakter wycofywania się lodowców od 1950 roku, z niemal wszystkimi lodowcami na świecie cofającymi się jednocześnie, jest bezprecedensowy od co najmniej 2000 lat – alarmują naukowcy.
Pełną treść poniedziałkowego komunikatu zespołu ds. kryzysu klimatycznego przy prezesie PAN można znaleźć na stronie.
źródło: climateactiontracker.org, naukawpolsce.pap.pl
Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.