Czy spalarnie śmieci są ekologicznym źródłem energii? A jeśli nie, to w jakie technologie zagospodarowania odpadów powinno inwestować państwo i polskie firmy? Na te i inne pytania odpowiedzi w rozmowie z cyklu rOZEznanie udziela Antonina Konarzewska, ekspertka w zakresie gospodarki o obiegu zamkniętym, Country Manager w Cyrkl, firmie promującej gospodarkę cyrkularną.

Czym się zajmujesz i czym zajmuje się firma, w której pracujesz?

Zajmuję się systemową walką z odpadami i zanieczyszczeniem środowiska. W Cyrkl odpowiadam za projekty konsultingowe, w których wspólnie z firmami staramy się dostrzegać i nadawać wartość odpadom, żeby nie trafiały potem do środowiska naturalnego.

Cyrkl działa dużo szerzej. Oprócz projektów konsultingowych prowadzi też największą w Europie platformę marketplace, która działa trochę jak „ Tinder dla odpadów”. Platforma dopasowuje podmioty, które generują odpady (tworzywa sztuczne, opakowania, drewno) z recyklerami i firmami.

Tematem naszej dzisiejszej rozmowy jest gospodarka o obiegu zamkniętym. Jak rozumieć dzisiaj to pojęcie?

Gospodarka obiegu zamkniętego ma na celu pomaganie ludziom w dostrzeganiu wartości, jaką mają odpady. W ramach różnych projektów obserwujemy obecną sytuację w Polsce. Do instalacji przetwarzania odpadów nie trafiają odpady, które wcześniej były tam kierowane. Powodem jest kryzys energetyczny.

Jeden za zakładów przetwarzania poinformował nas, że w tym roku we wrześniu odebrał o połowę mniej odpadów gabarytowych, takich jak meble, w porównaniu z ubiegłym rokiem. Są one niestety wykorzystywane w inny sposób, tzn. prawdopodobnie na cele opałowe. Z serwisów samochodowych znikają także opony, które będą spalane w piecach przydomowych. Nie jest to właściwe myślenie o gospodarce zamkniętej.

A może spalanie śmieci jest jednak ekologicznym kierunkiem? W Polsce działają termiczne zakłady przekształcania odpadów. Taki budynek w Danii, który pełni jednocześnie funkcję stoku narciarskiego, został uznany za najlepszy na świecie.

Do spalarnii powinny trafiać odpady, których nie da się odzyskać i zagospodarować w inny sposób. Powinna to być jedna z ostatnich metod na zagospodarowanie odpadów. Tymczasem w Polsce obserwujemy trend inwestowania w spalarnie.

Prezes NFOŚiGW wspominał, że tylko w tym roku do tej instytucji wpłynęło 20 wniosków o finansowanie spalarnii. Widzimy, że gminy mocno idą w tę stronę. W pierwszej kolejności finansowane powinny być jednak różne metody recyklingu i ponownego wykorzystania tych materiałów. 

Spalarnia w Kopenhadze jest ciekawym przykładem. Dania to kraj rozwinięty technologicznie, o dużej świadomości ekologicznej. Znajdują się tam aż 23 spalarnie, co doprowadziło do konieczności importu miliona ton odpadów, żeby zapewnić możliwości przerobowe instalacji.

Z jednej stron wystąpił zatem problem niewystarczającej ilości odpadów, a z drugiej, importowane odpady zawierają tworzywa sztuczne, co prowadzi do emisji gazów cieplarnianych. To kłóci się z celami klimatycznymi Danii, dlatego to państwo już dwa lata temu ogłosiło, że zamknie aż 7 ze swoich spalarni.

W jakie technologie powinna zatem inwestować Polska?

Przede wszystkim w zapobieganie powstawaniu odpadów – najlepszy odpad to taki, który nie powstał. Dopiero w momencie kryzysu energetycznego dostrzegamy wartość tych surowców. Jeżeli będziemy wspierać odpowiednie rozwiązania biznesowe, unikniemy problemu ich zagospodarowania.

Zapraszamy do wysłuchania całości rozmowy:

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.