Elektromobilność Czy to ptak, czy to samolot? Nie, to jetpack! 10 stycznia 2021 Elektromobilność Czy to ptak, czy to samolot? Nie, to jetpack! 10 stycznia 2021 Przeczytaj także Elektromobilność Zmiany w programie dopłat do samochodów elektrycznych Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW) przygotował nowy program dopłat do samochodów elektrycznych z budżetem 1,6 mld zł ze środków Krajowego Planu Odbudowy i Zwiększania Odporności (KPO). Wnioski będzie można składać już na początku lutego. Nowy program dopłat zastąpi dotychczasowy program „Mój elektryk”, który będzie obowiązywał do końca stycznia 2025 r. Elektromobilność Tylko 1% właścicieli elektryka wróciłoby do samochodu spalinowego. Zaskakujące wyniki badań Samochody elektryczne cieszą się coraz większą popularnością. Potwierdza to najnowsze badanie, według którego tylko 1% z 23 tysięcy pytanych zadeklarowało chęć powrotu do samochodu o napędzie spalinowym. Z czego to wynika? Wizja transportu przyszłości według speców od podniebnej mobilności i Tima Drapera, inwestora z Doliny Krzemowej, który zasilał przedsięwzięcia Elona Muska, czy przedsiębiorstwa kosmicznego SpaceX, to jetpack i latający motor. Czy to tylko futurystyczna bajka, a może realny obraz przyszłości? Reklama Spis treści TogglePomysłowy wynalazca i mądry inwestorRodem z SF: Jetpack i latający motorPomysł nie taki nowySpeederCo dalej? Pomysłowy wynalazca i mądry inwestor JetPack Aviation i Gravity Industries Ltd. to dwa przedsiębiorstwa, w które zainwestowała firma Draper Associates. Zarówno inwestor, jak i firmy, widzą obiecującą przyszłość w transporcie, który opiera się na latających, a nie naziemnych środkach, wykorzystujących technologię VTOL. Jak wyjaśnił Tim Draper, społeczeństwo znajduje się w punkcie, w którym musimy przełamać tradycyjne modele dojazdów do pracy. Uważa, że latająca technologia VTOL jest tym, czego wszyscy obecnie poszukują. – Myślę, że jesteśmy teraz w dwuwymiarowym społeczeństwie i w środkach transportu, a obie firmy poczuły dobry moment, aby uczynić tę technologię praktyczną i użyteczną dla każdego. Każdy może latać i lądować w dowolnym miejscu. To ekscytujące i przyjemne – powiedział Tim Draper, założyciel firmy Draper Associates. Rodem z SF: Jetpack i latający motor Gravity Industries opracowało prawdziwy kombinezon latający „Iron Man”. Egzoszkielet posiada dwa silniki odrzutowe, przymocowane do każdego ramienia i jeden silnik zamontowany z tyłu, który pozwala wznieść się wysoko w górę, wykorzystując zasady fizyki. Z kolei latający motor Speeder może rozpędzić się z pilotem “na pokładzie” do ponad 250 mil na godzinę. Oba rozwiązania stanowią obiecujące rozwiązanie dla służb, a wkrótce, m.in. dzięki wysokim notowaniom na giełdzie, może będą stanowić codzienną i użytkową technologię dla wszystkich? Pomysł nie taki nowy David Mayam, który założył firmę JetAviation, już kilka lat temu pokazał się światu z niecodziennej, kreatywnej strony. W 2015 roku latał wokół Statuy Wolności w odrzutowym plecaku, a samo urządzenie zasiliło na podstawie umowy (CRADA) z Siłami Specjalnymi Marynarki Wojennej wojskowy transport. Od tego czasu urządzenie zostało zademonstrowane w dziewięciu krajach. Odrzutowy plecak ma wielkość walizki i osiąga prędkość ponad 250 mil na godzinę. Źródło: cnbc.com Speeder Latający motor miałby uczynić lot stabilnym i w pełni kontrolowanym przez pilota lub autonomiczny system. Prototyp motoru nie ma wirnika, przez co jest bezpieczniejszy i łatwiejszy w obsłudze, niż inne konstrukcje i helikoptery. Speeder można naładować w rekordowo niskim czasie 5 minut. Jego silniki odrzutowe są zasilane olejem napędowym, ponieważ moc akumulatora jest wciąż zbyt niska, aby można go było wykorzystać do pokonywania dużych odległości z samym napędem elektrycznym. Zdaniem Davida Maymana, Speeder powinien zapewnić szybki transport służbom medycznym i ratowniczym oraz wojsku. Zgadza się z tym Jakob Riis, dyrektor generalny Faulk, jednej z największych na świecie firm ratowniczych, który mówi, że natychmiastowa reakcja może uratować życie szczególnie ofiarom zawałów serca. Co dalej? Odrzutowy strój po raz pierwszy poruszył wyobraźnię Amerykanów w jednej z sekwencji przygód o Jamesie Bondzie w filmie Thunderball (1965). Richard Browning, założyciel Gravity wynalazł kombinezon odrzutowy, który w 2019 ustanowił rekord Guinnessa, osiągając 85 mil na godzinę. Kombinezon ma 1000 koni mechanicznych i pozwala na lot przez 5 minut. Browning uważa, że ten środek transportu ma zastosowanie w transporcie wojskowym i ratownictwie medycznym, zwłaszcza w regionach górskich. Jednak przewiduje, że ludzie zainteresują się latającymi środkami transportu dla rozrywki i wzrostu adrenaliny. – Ludzie na całym świecie uważają ten rodzaj mobilności za ekscytujący i inspirujący. Otrzymaliśmy nawet telefony od Toma Cruise’a i brytyjskiego poszukiwacza przygód Beara Gryllsa, którzy chcą już trochę poćwiczyć. źródło: cnbc.com CityQ – pojazd elektryczny pomiędzy rowerem a autem Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.