Wiadomości OZE Dezodoranty przyczyną zanieczyszczeń powietrza? 01 czerwca 2018 Wiadomości OZE Dezodoranty przyczyną zanieczyszczeń powietrza? 01 czerwca 2018 Przeczytaj także Energetyka Czy to detronizacja litu w branży baterii? Naukowcy opracowali baterię sodową zdolną do naładowania w kilka sekund Od lat producenci akumulatorów bez powodzeń poszukiwali techniki umożliwiającej ekspresowe naładowanie baterii. Dziś wydaje się to bliższe niż kiedykolwiek wcześniej. … Ekologia Ekologia coraz częściej decyduje w lokalnej polityce. Przykład z Bystrej Mieszkańcy Bystrej, sielankowego zakątka Beskidu Żywieckiego, nie zgodzili się na zabudowę terenów zielonych. Swój bunt wyrazili podczas niedawnych wyborów samorządowych. Wójt Gminy Wilkowice, Janusz Zemanek, był jedynym startującym kandydatem, a mimo tego – nie otrzymał wymaganej połowy głosów. Ponad 60% głosujących było przeciw. Powód? Pomysł zabudowy terenów zielonych w Bystrej. W Polsce zanieczyszczenie powietrza wiąże się z węglem kamiennym, który jest ważnym elementem naszej polityki energetycznej. Nieco mniejszą rolę odgrywają spaliny emitowane przez samochody. Niedawno przeprowadzone badania pokazują, że są również inne powody powstawania smogu. Amerykańscy naukowcy zauważyli, że do złej jakości powietrza przyczyniają się także dezodoranty oraz innego rodzaju środki higieny. Reklama W badaniach wzięto pod lupę powietrze w mieście Toronto oraz Boulder. Okazało się, że ilość D5 (dekametylocyklopentasiloksan) znajdującego się m.in. w dezodorantach była zbliżona do stężenia benzenu, który jest emitowany do atmosfery poprzez wydzielające się z samochodów spaliny, ale występuje także m.in. w dymie papierosowym. Stężenia D5 w powietrzu były najwyższe w godzinach porannych, co wiąże się z poranną toaletą. Co ciekawe, było ono porównywalne z ilością benzenu, pomimo zwiększonego w porannych godzinach ruchu samochodów. W południe, gdy perfumy w większości wyparowały, obecność D5 w powietrzu zmniejszyła się. Naukowcy szacują, że każdego dnia w Boulder emitowanych jest ok. 5 kilogramów D5 oraz trzykrotnie więcej benzenu. Z badań amerykańskich naukowców wynika, że pomimo dużych wysiłków na rzecz zmniejszenia emisji spalin oraz zanieczyszczeń spowodowanych wykorzystaniem paliw kopalnych, zapomina się o innych źródłach smogu. Choć to zaskakujące, wskazują również na to, że każdego dnia przyczyniamy się do gorszej jakości powietrza całkowicie nieświadomie. Sytuację mogą poprawić jedynie producenci, zmieniając skład produktów na ten bardziej przyjazny naturze. Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.