Saype to francuski artysta, który porusza się w przestrzeni urban artu. Jego obrazy malowane na trawie za pomocą biodegradowalnych farb zachwyciły już mieszkańców Paryża, Genewy czy Buenos Aires. Rysunki można podziwiać z lotu ptaka.

Reklama

Magazyn „Forbes” uznał Saype’a za jednego z 30 najbardziej wpływowych młodych artystów na świecie. Saype tworzy wielkoformatowe rysunki na trawie – stosuje specjalne biodegradowalne farby własnej produkcji, wykonane z pigmentów z kredy i węgla drzewnego. Ekologiczny „mural” znika w ciągu kilku dni. Artysta stworzył już rysunki w Genewie, Paryżu czy Buenos Aires. Władze stolicy Argentyny chciały w ten sposób uczcić Międzynarodowy Dzień Recyklingu, który obchodzimy 17 maja. Saype namalował w parku kilkuletnią dziewczynkę, która rysuje w zeszycie świat idealny: są w nim drzewa, kwiaty, dom, świeci słońce.

– Rysująca dziewczynka ma symbolizować przyszłość. Misja kształtowania świata za jakiś czas będzie leżała właśnie w rękach naszych dzieci – tłumaczy artysta portalowi My Modern Met. – Książka, w której szkicuje, odnosi się do potrzeby edukacji również w dziedzinie ekologii i recyklingu – dodaje Saype. Z jednej strony widać kosz wypełniony plastikowymi butelkami, z drugiej wizję przyszłości życia w zdrowym otoczeniu.

– To obraz czysty, niewinny i spokojny, jaki możemy stworzyć, jeśli odpowiednio zaopiekujemy się naszą planetą. Mam nadzieję, że swoją pracą dołożyłem cegiełkę do budowy przyjaznego środowisku świata – wyjaśnia Saype.

Jego ostatnie dzieło to przepiękny portret chłopca w samolocie – zabawce na tle planety i gwiazd, który powstał na polu w angielskim New Brighton. Rysunek ma 10 tys. metrów kwadratowych powierzchni, Saype stworzył go metodą natryskiwania farbami.

– Podoba mi się pomysł, że kiedy jesteś dzieckiem, nie ma ścian między tym, co chcesz, a tym, co będziesz robić. Tę “naiwność” chciałem przekazać w tym dziele – komentuje artysta.

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.