Instalacja fotowoltaiczna z magazynem energii

Poznaj orientacyjne koszty

Elektryczna ciężarówka sprawdziła się w terenie. Udany pilotaż ekologicznego rozwiązania

Elektryczna ciężarówka sprawdziła się w terenie. Udany pilotaż ekologicznego rozwiązania

Elektryczna ciężarówka sprawdziła się w terenie. Udany pilotaż ekologicznego rozwiązania

W drodze do obniżenia emisyjności SUUS Logistics przeprowadził pilotaż ciężarówki eActros 300, który potwierdził możliwość efektywnego wykorzystania elektrycznych aut w przewozach wahadłowych w transporcie ciężkim. W trakcie dwutygodniowego testu ciężarówka pokonała ponad 2200 km, redukując ilość wyemitowanych gazów cieplarnianych o 3,9 tony. Nie jest to pierwszy tego typu test w Polsce.

Reklama

Testy elektrycznej ciężarówki w Polsce

Pilotaż odbył się w pierwszej połowie lutego 2024 roku. Obejmował on codzienne całopojazdowe przewozy wody źródlanej pomiędzy fabrykami a magazynem klienta, zlokalizowanymi w województwie śląskim.

– Model współpracy, opierający się na stałych, wahadłowych połączeniach między zakładem produkcyjnym a magazynem, jest aktualnie najbardziej efektywnym rozwiązaniem umożliwiającym wykorzystanie aut elektrycznych w transporcie ciężkim. Jest to pierwszy krok w kierunku elektryfikacji branży – mówi Fabian Szmurło, Domestic FTL Product Director w Rohlig SUUS Logistics. – Obecnie wykorzystanie w przewozach elektrycznej floty wiąże się z dużymi kosztami, dlatego kluczowym warunkiem realizacji takich projektów jest odpowiednia relacja pomiędzy klientem, operatorem logistycznym a przewoźnikiem oraz ich gotowość do zobowiązania się do długoterminowej i stabilnej współpracy – podkreśla.

Czy czeka nas elektryfikacja transportu ciężkiego?

Mimo rosnącego zainteresowania transport elektryczny wciąż jest w Polsce zjawiskiem stosunkowo niszowym. Według najnowszych danych w naszym kraju zarejestrowanych jest 6121 całkowicie elektrycznych samochodów dostawczych i ciężarowych. Być może sytuację tę zmienią planowane przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej dotacje do zakupów zeroemisyjnych dostawczaków kategorii N2 i N3 dla przedsiębiorstw. Póki jednak system dopłat nie ruszył, firmy muszą sprawdzać, czy użytkowanie elektrycznych ciężarówek na pewno się im opłaci. W tym celu organizowane są pilotaże, takie jak ten przeprowadzony przez SUUS Logistics.

– Pilotaż pozwolił nam zweryfikować efektywność wykorzystania elektrycznej ciężarówki do przewozów ciężkich ładunków. Dzięki dobraniu odpowiednich rozwiązań transportowych dla tego pojazdu, w tym naczepy o podwyższonej ładowności oraz pamiętając o jego ograniczeniach co do zasięgu, zrealizowaliśmy ten cel. Przez dwa tygodnie samochód przejechał ponad 2200 km, przewożąc ładunki niekiedy sięgające 25,5 t. Auto średnio zużywało ok. 107 kWh na 100 km, a jego wykorzystanie na tej trasie pozwoliło na redukcję ilości wyemitowanych gazów cieplarnianych o 3,9 t – tłumaczy Piotr Winiarski, Fleet Development Manager w Rohlig SUUS Logistics.

Co ważne, auto spełniło także oczekiwania kierowców. Podkreślają oni m.in. większą ciszę podczas jazdy w porównaniu z ciężarówkami spalinowymi, odpowiednią dynamikę pojazdu oraz wykorzystanie nowoczesnych rozwiązań, takich jak lusterko samochodowe z kamerą Mirror Cam, ułatwiające cofanie. Zwracają także uwagę na to, że proces ładowania jest bezpieczny, a urządzenie proste w obsłudze.

To nie pierwsza taka inicjatywa w Polsce. W listopadzie donosiliśmy o tym, że ArcelorMittal testował elektryczną ciężarówkę do transportu stali ze Śląska do Krakowa i z powrotem. Tamten pilotaż był krótszy – pojazd przez 5 dni pokonał ponad 1000 km.

– O testach elektrycznej ciężarówki do przewozu stali pisaliśmy tu: Transport stali pod napięciem. ArcelorMittal Poland testuje elektryczną ciężarówkę

Źródło: informacja prasowa – SUUS Logistics

Fot. SUUS Logistics

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.