Do tej pory gaz (LPG) we wszystkich rankingach Ministerstwa Przemysłu zdobywał pozycję lidera jako najtańsze paliwo. W jednym wariancie na prowadzenie w kwestii opłacalności finansowej wychodzi prąd. To pierwszy taki przypadek, gdzie samochody elektryczne wychodzą na prowadzenie w rankingu Ministerstwa Przemysłu.

LPG dalej najtańszy, ale czy na pewno?

Ranking Ministerstwa Przemysłu, obejmujący porównanie cen paliw w IV kwartale 2024 przyniósł niemałe niespodzianki dla krytyków sektora EV. Do tej pory LPG był liderem w kwestii najtańszego paliwa i argumentem, dlaczego elektryki mają być nieopłacalne. Na pierwszy rzut oka dane wyglądają identycznie jak we wcześniejszym rankingu. Warty podkreślenia jest również fakt, że dane do najnowszego rankingu były zbierane przed wprowadzeniem embarga na rosyjski gaz, które skutkowało znaczną podwyżką cen gazu. Jednak tym razem ranking uwzględnił dodatkową okoliczność, która ukazuje, że samochody elektryczne i prąd są najbardziej opłacalną finansowo opcją.

Podstawowe zestawienie ukazuje, że przejechanie 100 km samochodem segmentu C kosztuje kolejno: 24 zł 18 gr na gazie, 28 zł 91 gr jadąc dieslem, 35 zł 38 gr przy benzynie i 42 zł 54 gr przy CNG. Za energię elektryczną, która konieczna jest do przejechania 100 km kierowcy zapłacą 40 zł 55 gr. Należy jednak zauważyć, że wszystkie paliwa zostały przedstawione w takich samych okolicznościach –  przy korzystaniu ze stacji benzynowej lub stacji EV. Całe zestawienie opiera się zatem na korzystaniu z usług publicznych. A co ranking mówi na temat ładowania samochodu elektrycznego w domu?

Zakaz rejestracji aut spalinowych jednak nie przejdzie? UE zmienia zdanie 

Ładowanie samochodu elektrycznego w domu najtańszym sposobem na uzupełnianie paliwa

Ministerstwo w najnowszym rankingu odpowiedziało na słowa krytyki miłośników pojazdów EV. Kierowcy zwracali uwagę, że wiele osób korzysta z przydomowych instalacji do ładowania samochodów elektrycznych, często w korzystniejszej taryfie nocnej lub przy użyciu prywatnych instalacji fotowoltaicznych. Wobec tego ministerstwo dodało osobne zestawienie średniego kosztu przejechania 100 km samochodem elektrycznym, który ładowany był energią elektryczną w gospodarstwie domowym.

Dane rzucają całkowicie nowe światło na sektor EV. Na potrzeby badania przyjęto, że domowy prąd kosztował około 1,14 zł/kWh, a potrzebna energia do przejechania 100 km samochodem z segmentu C wynosiła 15,9 kWh. Przy takich założeniach całkowity koszt energii elektrycznej wynosił 18 zł 13 gr – o 6 zł mniej, niż w przypadku LPG. W przypadku posiadaczy przydomowej fotowoltaiki, koszt ten byłby jeszcze niższy.

Oprócz klasycznych gniazdek oraz gniazd siłowych, więcej kierowców wybiera przydomowe ładowarki typu wallbox, które umożliwiają szybsze ładowanie samochodu elektrycznego z mocą nawet do 22 kWh, czyli taką samą, jaką znajdziemy na publicznych stacjach AC. Rynek EV coraz bardziej przystosowuje się do tej tendencji, oferując również mobilne ładowarki. Koszty eksploatacji i trwałość samochodów elektrycznych wskazują, że w niedalekiej przyszłości mogą one stać się najwygodniejszym i najbardziej opłacalnym prywatnym środkiem transportu.

Zobacz również: Samochody elektryczne dorównują spalinowym. Przełomowe badania obalają mity

Źródło: Ministerstwo Przemysłu, AutoŚwiat

Fot: Canva

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.