Energetyka Gaz przestanie się opłacać już w 2027 roku. ETS2 podniesie rachunki za ogrzewanie w całej Polsce 15 października 2025 Energetyka Gaz przestanie się opłacać już w 2027 roku. ETS2 podniesie rachunki za ogrzewanie w całej Polsce 15 października 2025 Przeczytaj także Energetyka Barbórka w cieniu kryzysu: polskie górnictwo traci miliardy. Młodzi popierają czysty przemysł Polskie górnictwo węgla kamiennego notuje najgorsze wyniki od lat – produkcja spadła do 35,3 mln ton, a strata netto przekracza 6 mld zł. Na pomoc rusza projekt nowelizacji ustawy górniczej, który zakłada restrukturyzację kopalń, pakiet osłonowy dla pracowników i uporządkowanie procesu likwidacji zakładów. Sektor ostrzega przed ryzykiem zwolnień, jeśli ustawa nie zostanie uchwalona, a tegoroczna Barbórka upływa w atmosferze niepewności co do dalszych losów polskiego górnictwa. Energetyka Kontrole dronami i 500 zł mandatu za kopciuchy. 3% wypłat w termomodernizacji naraża Polaków na kary W wielu polskich domach nadal spalane są śmieci, stare meble i plastik, co zwiększa emisję szkodliwych pyłów i zagraża zdrowiu mieszkańców. Już od 1 stycznia 2026 roku wchodzi w życie całkowity zakaz używania tzw. kopciuchów, a za jego złamanie grożą wysokie mandaty i kary. Problemem jest jednak fakt, że na skutek zastoju w rządowych dotacjach do wymiany źródeł ciepła, wielu Polaków nie miało realnej możliwości przeprowadzenia termomodernizacji, a teraz stoją w obliczu kar za opóźnienia programu. Nowy raport szacuje ile Polacy zapłacą za ogrzewanie i paliwo po wejściu ETS2 w 2027 roku. Dla właścicieli kotłów gazowych nowe roczne koszty ogrzewania mogą wzrosnąć nawet o kilka tysięcy złotych rocznie. Choć rządowy program “Czyste Powietrze” miał wspierać wymianę źródła ciepła, jego tempo i skuteczność sprawiają, że Polska nie nadąża za unijną transformacją ciepłownictwa. Reklama Spis treści ToggleHandel emisjami CO₂Wzrost cen dla kierowców i gospodarstw domowychPolacy kupują kotły gazoweSpóźniona transformacja polskiego ciepłownictwa Handel emisjami CO₂ Raport Carbon Counts 2025, przygotowany przez analityków J.P. Morgan, oszacował jakie dodatkowe koszty mogą ponieść gospodarstwa domowe oraz kierowcy w związku z rozszerzeniem dotychczasowego systemu handlu emisjami przez Unię Europejską – ETS2. Mechanizm ma na celu ograniczyć szkodliwe emisje wynikające z ogrzewania domów oraz paliw transportowych i zachęcić do korzystania z bardziej ekologicznych źródeł energii. W praktyce oznacza to, że producenci i dostawcy paliw muszą kupować pozwolenia na emisje CO₂, a koszty te mogą być częściowo przerzucane na odbiorców końcowych – czyli gospodarstwa domowe oraz kierowców. Rozszerzony system ma wejść w życie w 2027 roku. Bon ciepłowniczy tylko dla wybranych. Kto spełnia warunki pomocy? Wzrost cen dla kierowców i gospodarstw domowych Według obliczeń, przy cenie emisji CO₂ wynoszącej 55 euro za tonę (ok. 260 zł/tCO₂), roczne wydatki na ogrzewanie mogą wzrosnąć o prawie 1,5 tys zł. dla domów ogrzewanych olejem i o około 660 zł dla gospodarstw korzystających z pieców gazowych. Ponadto właściciele samochodów osobowych mogą spodziewać się podwyżki kosztów paliwa o 60-70 groszy za litr benzyny lub diesla. Jeżeli natomiast cena emisji CO₂ wzrośnie do 100 euro za tonę (ok. 470 zł/tCO₂), dodatkowe roczne koszty mogą wynieść około 2,7 tys zł dla domów ogrzewanych olejem, natomiast właściciele pieców gazowych zapłacą ponad 1,2 tys zł. Kierowcy samochodów mogą zapłacić rocznie o około 770 zł więcej za paliwo. Eksperci podkreślają, że choć dyrektywa ETS zawiera mechanizm kontroli cen, mający utrzymać je na poziomie około 55 EUR za tonę CO₂, nie ma pewności, że zapobiegnie on gwałtownym skokom cen. Według prognoz BNEF, do 2030 roku ceny uprawnień mogą wzrosnąć nawet do 122 EUR/tCO₂. Oznacza to, że koszty ogrzewania i paliwa dla gospodarstw domowych mogą okazać się znacznie wyższe, niż pierwotnie zakładano. Polacy kupują kotły gazowe W związku z unijnymi regulacjami ograniczającymi spalanie paliw kopalnych, montaż nowych kotłów gazowych w Polsce jest stopniowo ograniczany. Ostatni nabór na pokrycie kosztów zakupu i montażu kotłów gazowych z rządowego programu “Czyste Powietrze” potrwa do 15 października, a póki co w całym kraju złożono 1 151 wniosków o łącznej wartości ok. 21,9 mln zł. Po początkowo powolnym starcie naboru wniosków, widać wyraźne zwiększenie zainteresowania dotacjami do kotłów gazowych. Na początku sierpnia liczba zgłoszeń wynosiła około 400, natomiast pod koniec września wzrosła do 1 151, co oznacza skok o około 188%. Eksperci zwracają uwagę, że choć kotły gazowe są popularnym wyborem, w nadchodzących latach mogą generować wyższe koszty dla gospodarstw domowych. Wprowadzenie systemu ETS2 w 2027 roku oznacza, że emisja CO₂ będzie obciążona opłatami, co przełoży się na wyższe rachunki za ogrzewanie. Dodatkowo warto wiedzieć, że przeciętny kocioł gazowy ma żywotność od 15 do 20 lat, co oznacza, że wielu właścicieli dzisiejszych instalacji będzie musiało liczyć się z koniecznością ich modernizacji lub wymiany w okresie obowiązywania nowych regulacji klimatycznych. Spóźniona transformacja polskiego ciepłownictwa Polska od lat zmaga się z problemem smogu, który w sezonie grzewczym staje się szczególnie uciążliwy. Nadal ponad 2 mln. gospodarstw domowych korzysta z przestarzałych pieców węglowych, tzw. kopciuchów, które są głównym źródłem zanieczyszczeń powietrza. Choć wymiana tych urządzeń na nowoczesne kotły gazowe to krok w dobrą stronę – nie rozwiązuje problemu w dłuższej perspektywie. W Polsce od 2030 roku nie będzie można instalować ich w nowych budynkach, a już od 2028 roku zakaz obejmie również obiekty publiczne, w tym szkoły i urzędy. Choć póki co nie ma konieczności wymiany obecnych kotłów gazowych, od 2040 roku planowany jest całkowity zakaz używania paliw kopalnych do ogrzewania domów. Tymczasem tempo transformacji polskiego ciepłownictwa nie jest wystarczające. Program “Czyste Powietrze”, który miał wspierać wymianę starych pieców boryka się z poważnymi problemami. Po reformie przeprowadzonej na przełomie 2024 i 2025 roku zainteresowanie programem spadło o około 80% w porównaniu do poprzedniego roku. W pół roku od ponownego uruchomienia dotacji obywatele złożyli jedynie około 35 tys. wniosków, podczas gdy w analogicznym okresie 2024 roku było ich niemal 157 tys. Dodatkowo, mimo wzrostu liczby składanych wniosków na kotły gazowe, dotacje nadal nie są wypłacane, co utrudnia rozpoczęcie transformacji energetycznej w wielu gospodarstwach domowych. Nadchodzące zmiany w przepisach mogą narazić Polaków na wysokie koszty związane z emisjami CO₂. Brak sprawnego wdrożenia programów wsparcia, transformacja ciepłownictwa w polskich domach może utknąć w martwym punkcie. Zobacz też: Czyste Powietrze kończy nabór na kotły gazowe. Ponad 1000 wniosków, wypłat wciąż brak Źródła: PAP, gov.pl, Komisja Europejska, NFOŚiGW, SmogLab Fot: Canva Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.