Wiadomości OZE Polska gospodarką o obiegu zamkniętym? To możliwe 10 grudnia 2018 Wiadomości OZE Polska gospodarką o obiegu zamkniętym? To możliwe 10 grudnia 2018 Przeczytaj także Polska Burza wokół protestu leśników. “Mają na celu przykryć niszczenie przyrody” Już dzisiaj odbędzie się ogólnopolski protest organizowany przez Związek Leśników Polskich. O godzinie 10 pod wszystkimi siedzibami wojewodów zgromadzą się “ludzie lasu”. Organizacje pozarządowe z obszaru ochrony środowiska wydały własne oświadczenia, w których padają mocne zarzuty w stosunku do leśników. O co chodzi w tym sporze? Polska Fale upałów zagrażają ludzkiemu zdrowiu i życiu. Ekstremalne temperatury w Polsce Ekstremalne upały po raz kolejny w tym roku występują w Polsce. IMGW wydało alarmy drugiego stopnia dot. upału dla 14 województw, czekają nas też tropikalne noce. Upały to kosztowna konsekwencja zmiany klimatu, na którą musimy reagować skuteczniej. Jednym z najbardziej korzystnych kroków, jeśli chodzi o środowisko naturalne, może być przejście na gospodarkę o obiegu zamkniętym. Perspektywy są imponujące – jak wskazują szacunki, w samej tylko Unii Europejskiej pozwoli to na oszczędzenie 630 miliardów dolarów – ok. 3% PKB – nie wspominając o korzyściach ekologicznych. Reklama Na konferencji EEC Green, która odbyła się w Katowicach, firma Deloitte przedstawiła swój najnowszy raport: „Zamknięty obieg – otwarte możliwości”. Analitycy wskazują, że obecnie ludzkość konsumuje 1,6 razy więcej zasobów, niż jest w stanie regenerować nasza planeta. Dotychczasowo wzrost zużycia zasobów nierozerwalnie związany był z rozwojem gospodarki i poprawą jakości życia ludzi na świecie. Może być jeszcze gorzej – gdyby cała ludzkość żyła na takim poziomie, jak w krajach rozwiniętych, to konsumowalibyśmy 4 razy więcej zasobów niż obecnie jest dostępnych. To podstawowe wyniki raportu opublikowanego prze Deloitte. Na konferencji EEC Green obecna była Irena Pichola, konsultantka ds. zrównoważonej gospodarki z Deloitte, która zaprezentowała raport. Zwróciła ona uwagę, że sprzężenie rozwoju gospodarki z zwiększaniem wykorzystania zasobów wynika m.in. z nieefektywnego ich wykorzystania na skutek wysokiej zasobochłonności gospodarki oraz dużej ilości generowanych odpadów. Kontynuacja obecnych trendów doprowadzi do nasilenia się skutków niedoboru surowców. Jak czytamy w raporcie: „Odpowiedzią na stojące przed nami wyzwania może stać się gospodarka o obiegu zamkniętym”. Gospodarka tego rodzaju pozwala na dodatni wzrost gospodarczy przy „jednoczesnym zmniejszeniu i optymalizacji zużycia zasobów, głęboko przekształca schematy łańcuchów produkcji i konsumpcji oraz projektuje na nowo modele biznesowe”, wskazuje raport Deloitte. Raport podkreśla, że kluczowe jest ponowne wykorzystanie materiałów oraz przedłużanie czasu życia obecnych na rynku produktów, a także wykorzystanie potencjału, który tkwi w marnowanych odpadach. Taka rewolucja może być jedną z najkorzystniejszych zmian we współczesnym świecie. Zyski w samej tylko Unii Europejskiej sięgnąć mogą nawet 630 miliardów dolarów, czyli aż 3% europejskiego PKB. Oprócz zysków ekonomicznych budowa gospodarki o obiegu zamkniętym pomoże także osiągnąć cele ekologiczne – jak wskazuje raport, pozwolić może na zmniejszenie emisji CO2 o pond 30% i sprawniejszą realizację polityki klimatycznej na świecie. Gospodarka o obiegu zamkniętym w Polsce Polska gospodarka nie należy do najoszczędniejszych na świecie. W raporcie wyróżniono szereg ścieżek, które pozwoliłyby na redukcję zasobochłonności naszej gospodarki. Deloitte wskazuje m.in. na zwiększeniu udziału OZE , materiałów recyklingowanych czy też takie projektowani urządzeń i produktów, by możliwe było ich dłuższe, wielokrotne używanie, naprawianie i przetwarzania. Raport zachęca do współdzielenia, dłuższego korzystania z towarów, redukcji konsumpcji oraz efektywnej gospodarki odpadami. Uwarunkowania lokalne mają ogromny wpływ na transformacje gospodarki. Istotne są kwestie, takie jak charakter wykorzystania surowców w danym rejonie, jak i obecny poziom cyrkularności gospodarki, czy stopień wsparcia rządowego dla gospodarki o obiegu zamkniętym. Jak wskazuje Deloitte, kluczowym jest opracowanie krajowej strategii wprowadzania gospodarki o obiegu zamkniętym, a to z kolei wymaga realizacji diagnozy lokalnych uwarunkowań, a także szans i wyzwań. Gospodarka a ekologia Irena Pichola w Katowicach opowiadała również o dodatnim wpływie gospodarki o obiegu zamkniętym na środowisko naturalne, co z polskiej perspektywy jest bardzo istotne. Oczywiście uwolni to także istotne środki finansowe, które przeznaczyć można na zwiększanie innowacyjności gospodarki. „Pozytywny wpływ gospodarki o obiegu zamkniętym na produktywność i innowacyjność przedsiębiorstw jest potwierdzony w badaniach naukowych”, czytamy w raporcie. Jak wyznaczyli analitycy, redukcja zużycia materiałów i energii o 1% w całej gospodarce przełoży się na oszczędności na poziomie 19,5 miliarda złotych. Oczywiście, oszczędności naszego kraju mogą być dużo wyższe niż 1% – szansy upatruje się w sektorach, takich jak budownictwo, transport oraz biogospodarka. „Wyniki finansowe licznych przedsiębiorstw na świecie udowadniają, że budowanie strategii firmy wokół gospodarki o obiegu zamkniętym nie tylko przynosi korzyści dla środowiska, ale buduje realne i skuteczne modele biznesowe”, czytamy w raporcie Deloitte. Część rozwiązań zostało już w Polsce zaimplementowanych, ale istnieje szereg sektorów, gdzie zostało jeszcze dużo do zrobienia. Główne nasze problemy to: niska wydajność materiałowa – mimo faktu, że jesteśmy na trzecim miejscu w UE, jeśli chodzi o zużycie materiałów w gospodarce, to wydajność materiałowa jest 3,5-krotnie niższa od średniej unijnej, wysokie wykorzystanie paliw kopalnych – aż 90% energii pierwotnej w energetyce, ciepłownictwie i transporcie pochodzi z tego źródła, wysoka energochłonność gospodarki przy niskim udziale odnawialnych źródeł energii – przekłada się na wysoki poziom emisji, duża ilość generowanych odpadów i niski stopień ich recyklingu – około 45% z produkowanych w Polsce odpadów pochodzi z górnictwa węgla i rud metali. Zagraniczne doświadczenia mogą pomóc zredukować zużycie zasobów naturalnych. Jednak, aby je implementować, konieczne jest przeprowadzenie diagnozy obecnego stanu gospodarki i specyfiki naszego kraju. Jak podkreśla Deloitte, gospodarka o obiegu zamkniętym nie powstanie dzięki ruchom oddolnym. Konieczna jest systemowa interwencja państwa, by przezwyciężyć niedoskonałości rynku. „Interwencja ta powinna zostać zaprojektowana w oparciu o nauki behawioralne, które dostarczają narzędzi wpływania na zachowania i decyzje ludzi, na przykład poprzez tzw. społecznych dowodów słuszności, tworzenie spersonalizowanej informacji, przekazywanie informacji zwrotnej czy zmianę opcji domyślnej”, czytamy w raporcie. Jak oceniają specjaliści, obecny plan wdrażana gospodarki o obiegu zamkniętym w naszym kraju jest zbyt rozdzielony i skupiony jedynie na gospodarce odpadami, zamiast poświęcać uwagę także zmianom w budownictwie czy energetyce. Decydenci skupili się na redukcji odpadów oraz zwiększaniu poziomu ich recyklingu, a pominęli np. kwestie związane z redukcją zapotrzebowania na materiały w budownictwie, zmniejszeniem wykorzystania paliw kopalnych, czy z ogólną redukcją barier w rozwoju gospodarki o obiegu zamkniętym. Cały raport Deloitte przeczytać można tutaj: https://www2.deloitte.com/pl/goz źródło: deloitte, wnp.pl Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.