Wiadomości OZE Hackathon „Smart Charge” – sposób na planowanie sieci ładowania elektryków w Polsce 16 maja 2018 Wiadomości OZE Hackathon „Smart Charge” – sposób na planowanie sieci ładowania elektryków w Polsce 16 maja 2018 Przeczytaj także Wiadomości OZE Puszcza Białowieska – czyli jak polski rząd, chroniąc granicę, zabija bioróżnorodność W 2022 roku na granicy polsko-białoruskiej został postawiony płot, którego zadaniem miała być ochrona przed nielegalną migracją. 186-km zasieków ze stalowych przęseł zwieńczonych drutem, w samym środku pierwotnych lasów. Jak ingerencja człowieka wpłynęła na tamtejszą faunę i florę? Wiadomości OZE Czy ceny energii elektrycznej w Polsce wzrosną w 2025? Zapytaliśmy eksperta Zamrożenie cen energii elektrycznej w 2025 roku stoi pod znakiem zapytania. Jakie czynniki mogą mieć wpływ na wzrost rachunków za prąd oraz ponoszone przez użytkowników koszty? O te kwestie zapytaliśmy eksperta – Damiana Różyckiego, Prezesa Columbus Obrót. Sieć ładowania samochodów elektrycznych musi wpisywać się w zrównoważony rozwój energetyczny krajów inwestujących w elektromobilność. Przed tym zadaniem stoi również Polska. Być może hackathon to sposób na opracowanie odpowiedniego algorytmu do rozplanowania lokalizacji 6 000 nowych normalnych ładowarek i 400 szybkich, których powstanie do 2020 przewiduje polska Ustawa o elektromobilności i paliwach alternatywnych. Hackathony to wydarzenia skierowane do programistów, podczas których mają oni okazję stworzyć unikatowe rozwiązania określonych problemów. W związku z rozwojem sektora aut elektrycznych w Polsce innogy nawiązało współpracę z II edycją hackathonu „Smart Charge – Inteligentna elektromobilność”, za którego organizację odpowiada Interdyscyplinarne Centrum Modelowania Matematycznego i Komputerowego Uniwersytetu Warszawskiego. Celem wydarzenia było stworzenie algorytm, który pomógłby rozplanować sieć 6 000 normalnych stacji ładowania aut elektrycznych w naszym kraju. Reklama Programiści mieli przed sobą trudne zadanie. W planowaniu sieci musieli uwzględnić kilka czynników, takich jak: zasięg samochodu elektrycznego, czas ładowania, odległości pomiędzy stacjami w odniesieniu do danych o gęstości zaludnienia czy założenie, że w jednej lokalizacji, w promieniu 250 metrów może znajdować się maksymalnie 10 stanowisk o mocy 500 kW. Do stworzenia rozwiązania wykorzystywani ogólnodostępne dane (tzw. open data). Nie mieli natomiast informacji na temat możliwości sieci elektroenergetycznej. Jak wynika z raportu innogy, do hackathonu zgłosiło się 16 uczestników (w tym 3 osoby z USA), którzy stworzyli 7 oddzielnych zespołów. Pięciu z nich udało się w ciągu dwóch dni stworzyć rozwiązanie i przestawić je przed komisją konkursową. Pierwsze miejsce zajęli Michał Markiewicz i Mikołaj Bocheński z Uniwersytetu Jagiellońskiego, którzy zadbali o równomierne rozmieszczenie stacji ładowania w odniesieniu do gęstości budynków na danym obszarze. Udało się to za sprawą rozszerzenia liczby potencjalnych miejsc o m.in. parkingi i szkoły. Organizatorzy hackathonu oraz innogy zakładają, że rezultaty wypracowane przez zespoły są dobrym punktem wyjścia do zaprojektowania sieci ładowania samochodów elektrycznych w Polsce. Będzie to jednak wymagało koordynacji działań samorządów, firm energetycznych czy podmiotów prywatnych, które zainwestują w stacje. Rozwinięcie infrastruktury pozwoli na rozwój tego sektora branży i przełoży się na szereg działań pomagających w ochronie środowiska. Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.