Na obszarze Indonezji znajduje się trzecia co do wielkości powierzchnia lasów tropikalnych na Ziemi. Równolegle ten egzotyczny i bogaty w dziką przyrodę kraj jest największym producentem oleju palmowego na świecie. Czy zatrzymanie nowych inwestycji pomoże w dążeniu do naprawy klimatu?
Dla ludzi i klimatu
Decyzja o trzyletnim wstrzymaniu nowych inwestycji związanych z pozyskiwaniem oleju palmowego, jest podyktowana celami klimatycznymi i ochroną przyrody. Z powodu przemysłu oleju palmowego dokonuje się ogromnych wycinek. A wylesianie nie ochroni kraju przed kryzysem klimatycznym. Dodatkowo plantacje palmy oleistej występują na obszarach, należących do lokalnych społeczności, co wywołuje konflikty o ziemię.
Nadzieja?
Moratorium, które ogłosił w 2019 r. prezydent Indonezji, miało zapobiec też pożarom lasów. Stały się one częstsze nie tylko w tym regionie, ale i na całym świecie. Szczególnie w rejonach gorących i tropikalnych są dużo trudniejsze do opanowania, a straty są gigantyczne. Wstrzymanie inwestycji w plantacje palm to jeden z kroków do osiągnięcia celów redukcji emisji określonych w paryskim porozumieniu klimatycznym. Indonezja chce osiągnąć zerową emisję netto do 2060. Lub wcześniej – dodaje prezydent kraju Joko Widodo.
Jednak kierownik kampanii na rzecz sprawiedliwości klimatycznej w Indonezyjskim Forum na rzecz Środowiska (WALHI), Yuyun Harmono, twierdzi, że trzyletni zakaz nie jest wystarczająco długi, aby osiągnąć te cele.
– Rząd musi go przedłużyć na dłużej, ponieważ nadal mamy te same problemy. Naszym głównym celem byłoby posiadanie stałego moratorium – powiedział w wywiadzie dla Thomson Reuters Foundation.
Straty przyrodnicze
Dewastacja lasów deszczowych ma poważne konsekwencje dla globalnych celów ograniczania zmian klimatycznych. Podczas gdy drzewa rosnące pochłaniają CO2, to ich spalania i gnicie z powrotem uwalnia je do atmosfery.
Według danych satelitarnych Global Forest Watch (GFW) tylko w zeszłym roku wycinka lasów tropikalnych na całym świecie wyniosła tyle, ile liczy wielkości Holandii. Dlaczego dzieje się tak pomimo wydanych rozporządzeń dotyczących ochrony lasów i torfowisk?
– Moratorium na olej palmowy zostało wprowadzone w odpowiedzi na katastrofalne pożary lasów, które miały miejsce w lasach i na torfowiskach w Indonezji w 2015 roku. Jednak to stałe moratoria byłyby mile widziane, a egzekwowanie prawa przyczyniłoby się do zmniejszenia emisji gazów cieplarnianych – mówiła w wywiadzie dla Reuters Gemma Tillack, dyrektor ds. polityki leśnej w organizacji Rainforest Action Network.
Dane GFW dotyczące wylesiania z 2020 r. wykazały, że utrata lasów pierwotnych w Indonezji zmniejszyła się do nieco ponad 270 tys. hektarów. To już czwarty rok z rzędu, kiedy zmniejsza się liczba wycinek. Ale, czy to wystarczy? Według ekologów Indonezja powinna wprowadzić zakaz planowania i realizowania nowych inwestycji na stałe.
źródło: news.trust.org, eco-business.com
Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.