Spółka KGHM Zanam we współpracy z WB Electronics opracowuje prototyp napędzanej elektrycznie ładowarki górniczej.  Ma to być pierwsza w Polsce ładowarka tego typu.

W rezultacie współpracy dwóch polskich firm: KGHM Zanam i WB Electronics, ma powstać samojezdna ładowarka napędzana energią elektryczną. Według prognoz pojazdy elektryczne będą odgrywać w górnictwie coraz większą rolę. KGHM ma wprowadzić pierwszy prototyp do swoich kopalni za trzy lata.

Efektem kooperacji obu firm ma być zaprojektowanie i wykonanie 10-tonowej ładowarki oraz sprawdzenie w praktyce jej przydatności w kopalniach Zagłębia Miedziowego.

Planowane jest przeprowadzenie w czasie prób eksploatacyjnych pomiarów umożliwiających sprawdzenie, w jaki sposób zmiana napędu – ze spalinowego na elektryczny – wpłynie z jednej strony na dyspozycyjność, efektywny czas pracy i wydajność ładowarki, z drugiej zaś na obniżenie temperatury atmosfery w kopalni oraz zmniejszenie emisji szkodliwych czynników.

W skali globalnej pojawiły się już pierwsze samojezdne maszyny górnicze o napędzie elektrycznym: ładowarki 4-tonowe oraz 22-tonowe. KGHM Zanam chce zaprojektować  prototyp ładowarki o ładowności 10 ton, co ma stanowić w pełni pionierskie rozwiązanie. Według planów pierwsza elektryczna maszyna górnicza z bateryjnym układem napędowym pojawi się w kopalni spółki już w 2021 roku.

Piotr Wojciechowski, prezes zarządu WB Electronics, poinformował, że światowym standardem jest stosowanie w cywilnych gałęziach gospodarki technologii i rozwiązań, które sprawdziły się w sektorze militarnym. Prezes zarządu dodał, że na bazie 20-letnich doświadczeń i uzyskanych kompetencji w zakresie budowy innowacyjnych magazynów energii i napędów elektrycznych do systemów wojskowych, firma może zaoferować swoje rozwiązania również sektorowi cywilnemu.

W kolejnych latach ma nastąpić kluczowa i gruntowna przebudowa samojezdnych maszyn górniczych oraz innych urządzeń dla przemysłu wydobywczego. Elektromobilność jawi się jako nadzieja na zredukowanie zanieczyszczenia kopalni spalinami i znaczące polepszenie warunków pracy pod ziemią.

KGHM Zanam przeprowadziła już wcześniej zakończone powodzeniem procesy z wykorzystaniem elektrycznego rodzaju napędu bateryjnego. Spółka skonstruowała samojezdny wóz strzelniczy WS – 172, w którym to zastosowano napęd bateryjny modułowego urządzenia pompującego emulsyjny materiał wybuchowy do otworów strzałowych, jak również układ sterowania podnoszenia kabiny operatora. Umożliwiło to eliminację ryzykownych czynności rozwijania i zwijania kilkudziesięciometrowego kabla elektrycznego i podpięcia się do rozdzielni elektrycznej. Dodatkowo użycie baterii zamiast silnika spalinowego usuwa emisję spalin oraz ciepła do otoczenia.

Warto zauważyć, że KGHM Zanam jest jednym z największych polskich producentów samojezdnych maszyn górniczych dla przemysłu wydobywczego i wiodącym dostawcą maszyn dla krajowych kopalń rud miedzi. Zakład w Polkowicach zatrudnia łącznie 2550 osób.

Z kolei WB Electronic, która zatrudnia 900 osób, działa w obszarze specjalistycznej elektroniki oraz informatyki wojskowej. Ponad połowę pracowników stanowią inżynierowie. Firma funkcjonuje na kilkudziesięciu rynkach, m. in. w USA, Ameryce Południowej i w Afryce Północnej, na Bliskim Wschodzie,  w Wietnamie i w Malezji

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.