Ochrona środowiska Krach na giełdzie futrzarskiej 06 kwietnia 2020 Ochrona środowiska Krach na giełdzie futrzarskiej 06 kwietnia 2020 Przeczytaj także Ochrona środowiska Zanieczyszczenia łamią prawa rzeki. Tak uznał rząd w Ekwadorze Rzeka Machángara, która przepływa przez Quito, stolicę Ekwadoru, została uznana przez tamtejszy sąd za osobę poszkodowaną zanieczyszczeniami. Historyczny wyrok zmusza władze państwa do zadbania o czystość tego cieku wodnego, co nie będzie zadaniem łatwym. Ochrona środowiska Czym są e-odpady? Polskie dzieci wiedzą to lepiej niż ich rówieśnicy z innych krajów Badanie przeprowadzone przez Cartoon Network wykazało, że 70% dzieci w wieku 6-11 lat w regionie EMEA (Europa, Bliski Wschód i Afryka) nie słyszało o e-odpadach lub nie było pewne, co to pojęcie oznacza. Polska odnotowuje znacznie większy poziom świadomości niż pozostałe kraje, takie jak Wielka Brytania i Francja. W obliczu rekordowo niskiej sprzedaży futer zarząd Saga Furs, jednego z największych domów aukcyjnych sprzedających futra, zapowiedział „tymczasowe zwolnienia całego personelu”. W najbliższym czasie możemy spodziewać się likwidacji kolejnych farm futrzarskich. Reklama Popyt na wyroby futrzarskie spada nieustannie od 2014 roku. W konsekwencji jeden z trzech największych domów aukcyjnych – kanadyjska NAFA – zakończyła działalność w zeszłym roku. Futra zgromadzone w magazynach, jak i część personelu kanadyjskiej firmy przejął pod koniec 2019 roku fiński dom aukcyjny Saga Furs. Teraz Saga Furs również zapowiedział decyzje o „tymczasowych zwolnieniach” całego personelu. Choć zarząd firmy jako motywacje do podjęcia takich kroków podaje pandemię koronawirusa, to wyniki sprzedażowe nie pozostawiają wątpliwości – podczas tegorocznych aukcji sprzedano zaledwie 14% futer lisów i 9% futer jenotów. Choć sama aukcja ma potrwać do 9 kwietnia, nic nie zapowiada zmian – zainteresowania kupnem nie wykazują nawet najbardziej zacięci kupcy z Chin, największego importera futer. Wyjątkowo niska sprzedaż futer trwająca już trzeci rok z rzędu, znacząco odbije się na hodowcach. Liczono, że skóry zwierząt sprzedane teraz zapewnią zwrot kosztów za ubiegły sezon. Giełdowe wyniki sprzedaży stanowiły również wskazówkę, które zwierzęta warto będzie rozmnażać w nadchodzącym sezonie. Jak się jednak obecnie okazuje, żaden wybór nie będzie dobry – w związku z tym spodziewać się można likwidacji kolejnych farm futrzarskich. Jak można wesprzeć działania w likwidacji farm futrzarskich? Odsyłamy do Stowarzyszenia Otwarte Klatki. Źródło informacji i zdjęcia: otwarteklatki.pl Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.