Prawa zwierząt Mur na granicy polsko-białoruskiej blokuje migrację rysi. Czy grozi im wymarcie? 09 maja 2025 Prawa zwierząt Mur na granicy polsko-białoruskiej blokuje migrację rysi. Czy grozi im wymarcie? 09 maja 2025 Przeczytaj także Energia jądrowa Najwięksi gracze chcą potrojenia mocy atomu – wśród nich spółka Orlenu Amazon, Google, Meta i inne duże firmy energetyczne podpisały zobowiązanie do potrojenia globalnej mocy elektrowni jądrowych do 2050 roku. Deklaracja została ogłoszona podczas konferencji CERAWeek 2025 w Hudson, a jednym z sygnatariuszy jest Orlen Synthos Green Energy (OSGE). Przełom dla polskich SMR-ów? Prawa zwierząt Zmodyfikowane komary kontra malaria. W przełomowym projekcie bierze udział Polak Malaria to jedna z najgroźniejszych chorób zakaźnych na świecie. Kiedy wydawało się, że jest blisko pokonana, choroba wracała. Teraz przełom może nadejść z Oxfordu — a współtworzy go Polak. Gdy w 2022 roku na polsko-białoruskiej granicy budowano 186 kilometrowy mur, ekolodzy alarmowali o skutkach dla ekosystemów, a w szczególności dla szczególnie cennego obszaru Puszczy Białowieskiej. Politycy, mimo świadomości konsekwencji, podjęli decyzję w oparciu o interes narodowy, ignorując środowiskowy. Po kilku latach od ,,uszczelnienia granicy” wiemy już, jakie są konsekwencje muru dla populacji rysia. Reklama Kim jest ryś? Ryś euroazjatycki jest największym kotem dziko żyjącym w Polsce. W 1995 roku został objęty ścisłą ochroną gatunkową, bo jego obecność w polskich lasach jest bardzo cenna dla bioróżnorodności, a populacja wciąż jest niewielka. Według danych World Wide Fund for Nature w Polsce żyje około 200 osobników, z czego znaczna większość w Karpatach. Tak zwany ,,gatunek nizinny” osiadły w Puszczy Białowieskiej liczył w 2015 roku 40 osobników. Dzień najczęściej spędzają w kryjówkach, a w nocy polują. Do przeżycia każdy przedstawiciel tego gatunku potrzebuje olbrzymich połaci terenu – w zależności od regionu, pory roku oraz zasobności w zwierzynę może to być od 100km² do 250 km². Dla samców ważnym kryterium jest obecność w pobliżu samic. W polskich lasach pokarmem dla dorosłego przedstawiciela gatunku mogą być sarny, młode łosie, dziki, ale też mniejsze ssaki – zając, bóbr, mysza albo ptaki. Rysie to samotniki. Łączą się w pary tylko na czas godów, które tradycyjnie dla kotów przypadają w marcu. Małe ryśki rodzą się w maju albo czerwcu i pozostają z matką aż do wiosny. Dlatego czasem można zaobserwować w przyrodzie grupy rysi. Są to osobniki połączone więzami krwi – najczęściej samica z jednym, dwoma lub nawet z trzema młodymi, ale taki widok z pewnością należy już do rzadkości. S19 Międzyrzec–Radzyń: Inwestycja za 740 mln zł zagraża zwierzętom i ludziom – alarmują przyrodnicy Wpływ muru Tropienie śladów tych zwierząt doprowadziło badaczy do przekonania, że po polskiej stronie muru zostało około 15 rysi. Rodzi to bardzo wiele problemów, jak chociażby wejście tej populacji w wąskie gardło genetyczne. Naukowcy ostrzegają, że może to być element, który przeważy szalę i zepchnie ich populację w spiralę wymierania. Kamery, w które wyposażona jest 5,5-metrowa konstrukcja na granicy, zaobserwowały zachowanie rysiów charakterystyczne dla innych ekosystemów, gdzie był kiedyś mur. Okazuje się, że zwierzęta boją się muru i unikają zbliżania się w jego pobliże, nawet pomimo faktu, że okolica muru jest szczególnie bogatym środowiskiem leśnym. 32 kamery rejestrujące okolice przez ponad rok uchwyciły przechadzającego się rysia tylko dwa razy. W ten sposób mur doprowadza do skutków, które nieodwracalnie wpływają na szlaki migracyjne zwierząt. Reliktem z czasów podziału świata ,,żelazną kurtyną” jest fakt, że dziś mimo strefy Schengen i braku ograniczeń na granicy między Czechami a Bawarią, jelenie szlachetne nadal nie przekraczają granicy. Urządzenia, takie jak ogrodzenie elektryczne zostały zdjęte już ponad 25 lat temu, ale nadal są przeszkodą. Biorąc pod uwagę długość życia jeleni, że nie żyje już żaden osobnik, który mógłby pamiętać i mieć osobistą traumę związaną z murem niemiecko-czeskim. Mamy więc do czynienia ze swoistym przypadkiem ,,pamięci” zwierząt. Przyszłość ekosystemów Ilość i długość murów rośnie. Szacuje się, że na świecie jest 74 murów granicznych, a w budowie są już kolejne. To już znacznie więcej niż przed 1989 rokiem i stawia to nowe wyzwania przed rządami państw. Problem nie dotyczy tylko populacji rysiów, ale właściwie wszystkich zwierząt, dla których nowoczesne zabezpieczenia graniczne stanowią przeszkodę nie do pokonania. W czasopiśmie Science Direct opublikowano zalecenia związane z budową murów na granicach państw, które zmniejszą ich szkodliwość. Należą do nich: pozostawianie luk w ogrodzeniu ograniczenie światła i hałasu wokół muru unikanie używania drutu kolczastego do zabezpieczeń zwiększenie współpracy między krajami Mimo licznych wyzwań, wiążących się z tym nakładów finansowych, rysie oraz inne zwierzęta zasługują na wsparcie, ochronę, a także pomoc w pokonywaniu trudności, jakie tworzymy w związku z wyzwaniami geopolitycznymi. Mur powstał, by przeciwdziałać nielegalnej migracji, a zwierzęta mieszkały w puszczy całkowicie legalnie. Społeczeństwo odpowiedzialne ekologicznie powinno dążyć do tworzenia sprawiedliwych i bezpiecznych korytarzy migracyjnych. Zobacz też: Wilki w Polsce: Kto i dlaczego chce zniszczyć ich wizerunek? Sprawdzamy fałszywe doniesienia i interesy Źródła: NAWA, The Guardian, Gov, WWF, Science Direct, Fot. Canva Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.