Wiadomości OZE Nadchodzi długo oczekiwany przełom w pracach nad stworzeniem elektrycznego samolotu? 27 czerwca 2018 Wiadomości OZE Nadchodzi długo oczekiwany przełom w pracach nad stworzeniem elektrycznego samolotu? 27 czerwca 2018 Przeczytaj także Wiadomości OZE Produkujemy więcej energii z OZE, ale zarazem marnujemy na potęgę Polska to uśpiony olbrzym pod względem produkcji energii z OZE. Nasz potencjał pozostaje w dużej mierze niewykorzystany przez zły stan sieci energetycznych, co przekłada się na częste wyłączenia oraz rosnącą ilość odmów przyłączenia nowych źródeł energii. Eksperci od dawna wskazują, że bez rozwiązania tego problemu nie uwolnimy potencjału polskiej energetyki. Elektromobilność Miał być samochód, będą elektryczne hulajnogi? Co dalej z projektem Izera Zdaniem Borysa Budki, ministra aktywów państwowych, inwestycja w Jaworznie powinna być kontynuowana. W jakiej formie? O tym zadecyduje audyt wewnętrzny spółki odpowiedzialnej za projekt. Dużo również zależy od rozwiązania kwestii wypłaty środków z KPO – z jednej strony rząd Tuska zamierza inwestować w elektromobilność (niekoniecznie w Izerę), z drugiej jest do tego zmuszony przez zapisy w planie KPO. Badania i prace nad stworzeniem elektrycznego samolotu wciąż trwają. Prowadzi je m.in. Narodowa Agencja Aeronautyki i Przestrzeni Kosmicznej (NASA), która od trzech lat opracowuje samolot X-57. Reklama Koncepcja samolotu X-57 polega na wykorzystywaniu rozproszonego napędu elektrycznego złożonego z dwunastu małych silników elektrycznych rozłożonych na przedniej krawędzi każdego ze skrzydeł. Silniki wymuszają przepływ powietrza bezpośrednio na powierzchniach skrzydeł, zwiększając siłę nośną. Koncepcja została zaprojektowana w celu znacznego zwiększenia wydajności samolotu poprzez zmniejszenie zapotrzebowania na energię wymaganą do wygenerowania wystarczającej siły nośnej i siły ciągu. NASA potwierdziła skuteczność rozproszonego napędu elektrycznego z pierwszą wersją makiety samolotu X-57 Mod I, która w rzeczywistości była jedynie testowym skrzydłem zamontowanym na półciężarówce. Po udowodnieniu, że koncepcja działa, skoncentrowano się na testach akumulatorów. Ich pierwsza negatywnie zakończona próba wykorzystywała gotowe akumulatory litowo-jonowe. Po tym niepowodzeniu zdecydowano się na stworzenie niestandardowych akumulatorów do makiety X-57, współpracując z firmą Electric Power Systems. Baterie te z powodzeniem przeszły testy termiczne, które odbyły się w grudniu 2017 roku, i obecnie są testowane w modelu X-57 Mod II. Kierownik techniczny projektu techniczny – Nick Borer potwierdził, że: „Akumulatory zostały przetestowane i dostarczone do montażu w samolocie, a testy akceptacyjne silników są w toku. Jak przy okazji każdego nowego programu z użyciem testowanego sprzętu, mamy pewne opóźnienia. W tym momencie możemy potwierdzić, że Mod II nie wzbije się w powietrze do roku 2019. Pracujemy ciężko, aby termin uległ skróceniu. Wiadomo, że Mod II nie będzie miał jeszcze rozproszonego napędu. Będzie to raczej nadal system podwójnego silnika zintegrowanego z akumulatorami Electric Power Systems”. Po udanych testach Modelu II kolejnym krokiem będzie montaż cieńszych kompozytowych skrzydeł, aby stworzyć i przetestować Mod III. Dopiero Model IV sprawdzi rozproszony elektryczny układ napędowy, który ma być unikalny dla X-57. Prace, które NASA wykonuje na X-57, będą prawdopodobnie miały duży wpływ na przemysł lotniczy, ponieważ rozproszony napęd elektryczny może zmniejszyć zapotrzebowanie na energię samolotu nawet pięciokrotnie. Przełoży się to na mniejszą liczbę akumulatorów, lżejszą masę łączną samolotu oraz dłuższe czasy i zakresy lotów — wszystko, czego obecnie potrzebuje branża lotnictwa elektrycznego. Źródło: Electrek Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.