Fotowoltaika Naukowcy stworzyli zielone ogniwa słoneczne, a teraz pracują nad białymi oraz czerwonymi 31 sierpnia 2017 Fotowoltaika Naukowcy stworzyli zielone ogniwa słoneczne, a teraz pracują nad białymi oraz czerwonymi 31 sierpnia 2017 Przeczytaj także Energetyka Czy to detronizacja litu w branży baterii? Naukowcy opracowali baterię sodową zdolną do naładowania w kilka sekund Od lat producenci akumulatorów bez powodzeń poszukiwali techniki umożliwiającej ekspresowe naładowanie baterii. Dziś wydaje się to bliższe niż kiedykolwiek wcześniej. … Ekologia Ekologia coraz częściej decyduje w lokalnej polityce. Przykład z Bystrej Mieszkańcy Bystrej, sielankowego zakątka Beskidu Żywieckiego, nie zgodzili się na zabudowę terenów zielonych. Swój bunt wyrazili podczas niedawnych wyborów samorządowych. Wójt Gminy Wilkowice, Janusz Zemanek, był jedynym startującym kandydatem, a mimo tego – nie otrzymał wymaganej połowy głosów. Ponad 60% głosujących było przeciw. Powód? Pomysł zabudowy terenów zielonych w Bystrej. Lubisz panele fotowoltaiczne, ale nienawidzisz koloru niebieskiego? Masz szczęście – holenderscy naukowcy opracowali proces wytwarzania tradycyjnych paneli słonecznych w kolorze jasnozielonym. W ten sposób chcą zachęcić więcej osób i przedsiębiorstw do inwestowania w czystą energię. Reklama Naukowcy z AMOLF, instytutu badawczego w Amsterdamie, wypracowali metodę nanoszenia paneli słonecznych na nanocząstki krzemowe, które wydają się zielone. Mimo że proces obniża efektywność paneli o dziesięć procent, uważa się, że jest to akceptowalny kompromis, jeśli będą one instalowane na większej liczbie budynków. Saena Verena Neder, główny autor eksperymentu z firmy AMOLF, powiedziała: „Dla wielu osób czarne panele słoneczne nie są atrakcyjne, dlatego nie chcą umieszczać ich na swoich dachach. Tworzenie kolorowych ogniw słonecznych pozwala na zintegrowanie ich w architektonicznym stylu domów i miast, a także połączenie w całość na tle krajobrazu”. CleanTechnica informuje, że aby stworzyć zielone panele, naukowcy „używają miękkiej litografii nanoszenia na powierzchnię ogniw słonecznych”. W odległości około stu nanometrów każda nanorurka jest starannie ukształtowana, aby rozproszyć pewną długość fali światła. Komórki są zielone dla obserwatorów, a kolor nie zmienia się niezależnie od tego, gdzie się stoi. „Struktura, którą zrobiliśmy, nie jest wrażliwa na kąt obserwacji, więc nawet jeśli patrzysz na to z szerokiego kąta, to nadal pojawia się kolor zielony” – powiedziała Neder. Z tego względu, że kolor można wyregulować, zmieniając geometrię nanorurek, naukowcy przygotowują odciski, które tworzą czerwone i niebieskie ogniwa słoneczne. Po opracowaniu trzech podstawowych barw światła będą mogli tworzyć dowolne kolory – w tym biały. „Musisz połączyć różne nanocząstki, a jeśli się do siebie zbliżą, mogą oddziaływać i wpływać na kolor. Przejście na biały to naprawdę duży krok” – powiedział Albert Polman, lider grupy naukowej w AMOLF. Powyższa technologia mogłaby umożliwić tworzenie tandemowych ogniw słonecznych, które są układane warstwami. Każda z nich będzie dobrze przystosowana do absorbowania pewnych części widma elektromagnetycznego. Teoretycznie może to prowadzić do trzydziestoprocentowej poprawy efektywności światła słonecznego, co potwierdza Neder: „Nowa metoda zmiany koloru paneli jest nie tylko łatwa do zastosowania, ale również atrakcyjna jako element projektu architektonicznego. Może ponadto zwiększyć wykorzystanie paneli”. Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.