Choć wiele krajów włożyło sporo wysiłku we wprowadzenie regulacji związanych z zakazem stosowania jednorazowych produktów z plastiku, pandemia koronawirusa wskazuje na wzrost ich zużycia. Największy problem jest z rękawiczkami i maseczkami.
Pandemia koronawirusa sprawiła, że obniżyły się emisje CO2, a zanieczyszczenie powietrza spadło do tego stopnia, że z Północnych Indii widać szczyty Himalajów. Mimo to światowy kryzys związany z zakażeniami ma też negatywne skutki. Na całym świecie znacząco wzrosło zużycie jednorazowych produktów z plastiku.
Miasta zaśmiecone rękawiczkami i maseczkami
– Wiemy, że zanieczyszczenie tworzywami sztucznymi jest problemem globalnym – istniało przed pandemią. Ale widzimy, że wiele działań przekreśla wielki postęp, który został już dokonany. Musimy być ostrożni, dokąd zajdziemy po pandemii – mówi dla CNN Nick Mallos z amerykańskiej organizacji pozarządowej Ocean Conservancy.
Problemem są też jednorazowe rękawiczki i maseczki, które zalegają na chodnikach.
– Tuż przed moim domem znajdują się wyrzucone rękawiczki i maski z całej okolicy. Pada tu od dwóch dni, więc bardzo szybko deszcz zmywa je do kanału. Tu w Waszyngtonie kończą w rzece Anacostia, w Zatoce Chesapeake, a potem w Oceanie Atlantyckim – opowiada dla stacji John Hocevar, dyrektor kampanii na rzecz oceanów w Greenpeace USA.
Kolejne zakazy sprzedaży jednorazówek
W Wielkiej Brytanii mimo pandemii walijski rząd wprowadził zakaz handlu plastikowymi sztućcami, foliówkami i jednorazowymi opakowaniami. Wśród produktów są słomki, mieszadła, patyczki kosmetyczne, pojemniki na żywności i jednorazowe foliówki. Nie będzie można też stosować toreb z oksydegradowalnego plastiku, które niektóre sieci wykorzystują zamiast foliówek.
Przepisy mają zacząć funkcjonować w połowie 2021 roku. . “Jednorazowe tworzywa sztuczne, których chcemy zakazać, są trudne w recyklingu. Często lądują na plażach i morzach wokół naszego wybrzeża, niszcząc nasz piękny kraj i szkodząc środowisku” – mówi cytowana przez SmogLab Hannah Blythyn, wiceminister ds. mieszkalnictwa i samorządu lokalnego w rządzie Walii.
Produkcja plastiku w ciągu ostatnich 40 lat wzrosła czterokrotnie i jeśli nie zatrzymamy tego trendu, do 2050 roku będzie odpowiadała za 15 proc. emisji gazów cieplarnianych.
Źródło: PAP, smoglab.pl
Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.