Ochrona środowiska Negatywny skutek pandemii dla środowiska. Rośnie zużycie jednorazowego plastiku 08 maja 2020 Ochrona środowiska Negatywny skutek pandemii dla środowiska. Rośnie zużycie jednorazowego plastiku 08 maja 2020 Przeczytaj także Ochrona środowiska Inwazyjny szop pracz w polskich miastach. Jak się zachować przy spotkaniu? Szopy pracze coraz śmielej wkraczają do polskich miast i wsi, stając się poważnym zagrożeniem dla rodzimych ekosystemów i bezpieczeństwa sanitarnego. W województwie lubuskim, gdzie populacja jest jedną z największych w kraju, samorządy apelują o wsparcie finansowe i organizacyjne, by móc zwalczać ekspansję tego inwazyjnego gatunku. Ochrona środowiska Hałas statków w Arktyce. Jak żegluga zakłóca życie narwali? Ocieplenie klimatu otwiera arktyczne szlaki żeglugowe, ale wraz z masowcami i lodołamaczami do jednego z najcichszych ekosystemów świata wdziera się nowy rodzaj zanieczyszczenia: hałas. Naukowcy i inżynierowie apelują o pilne działania, zanim pod naporem odgłosów działalności człowieka całkowicie zamilknie morska przyroda. Choć wiele krajów włożyło sporo wysiłku we wprowadzenie regulacji związanych z zakazem stosowania jednorazowych produktów z plastiku, pandemia koronawirusa wskazuje na wzrost ich zużycia. Największy problem jest z rękawiczkami i maseczkami. Reklama Pandemia koronawirusa sprawiła, że obniżyły się emisje CO2, a zanieczyszczenie powietrza spadło do tego stopnia, że z Północnych Indii widać szczyty Himalajów. Mimo to światowy kryzys związany z zakażeniami ma też negatywne skutki. Na całym świecie znacząco wzrosło zużycie jednorazowych produktów z plastiku. Miasta zaśmiecone rękawiczkami i maseczkami – Wiemy, że zanieczyszczenie tworzywami sztucznymi jest problemem globalnym – istniało przed pandemią. Ale widzimy, że wiele działań przekreśla wielki postęp, który został już dokonany. Musimy być ostrożni, dokąd zajdziemy po pandemii – mówi dla CNN Nick Mallos z amerykańskiej organizacji pozarządowej Ocean Conservancy. Problemem są też jednorazowe rękawiczki i maseczki, które zalegają na chodnikach. – Tuż przed moim domem znajdują się wyrzucone rękawiczki i maski z całej okolicy. Pada tu od dwóch dni, więc bardzo szybko deszcz zmywa je do kanału. Tu w Waszyngtonie kończą w rzece Anacostia, w Zatoce Chesapeake, a potem w Oceanie Atlantyckim – opowiada dla stacji John Hocevar, dyrektor kampanii na rzecz oceanów w Greenpeace USA. Kolejne zakazy sprzedaży jednorazówek W Wielkiej Brytanii mimo pandemii walijski rząd wprowadził zakaz handlu plastikowymi sztućcami, foliówkami i jednorazowymi opakowaniami. Wśród produktów są słomki, mieszadła, patyczki kosmetyczne, pojemniki na żywności i jednorazowe foliówki. Nie będzie można też stosować toreb z oksydegradowalnego plastiku, które niektóre sieci wykorzystują zamiast foliówek. Przepisy mają zacząć funkcjonować w połowie 2021 roku. . “Jednorazowe tworzywa sztuczne, których chcemy zakazać, są trudne w recyklingu. Często lądują na plażach i morzach wokół naszego wybrzeża, niszcząc nasz piękny kraj i szkodząc środowisku” – mówi cytowana przez SmogLab Hannah Blythyn, wiceminister ds. mieszkalnictwa i samorządu lokalnego w rządzie Walii. Produkcja plastiku w ciągu ostatnich 40 lat wzrosła czterokrotnie i jeśli nie zatrzymamy tego trendu, do 2050 roku będzie odpowiadała za 15 proc. emisji gazów cieplarnianych. Źródło: PAP, smoglab.pl Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.