OZE Nie gazowe, a odnawialne źródła będą decydowały o bezpieczeństwie Polaków. Wnioski z Energy Days 15 października 2024 OZE Nie gazowe, a odnawialne źródła będą decydowały o bezpieczeństwie Polaków. Wnioski z Energy Days 15 października 2024 Przeczytaj także OZE Chińczycy wybudowali generator pary o rekordowej mocy. Czy ta technologia ma szansę trafić do Europy? W chińskim mieście Bincheng powstał generator pary o rekordowej mocy. Dzięki zaawansowanej technologii elektrownia będzie mogła spalać niskiej jakości węgiel w niemal bezemisyjny sposób. OZE Więzienie zasilane biogazem? Przy pewnym zakładzie karnym we Wschodniej Afryce wybudowano małą biogazownię. Wytwarzane w niej paliwo z odpadów żywnościowych posłuży do przygotowywania kolejnych posiłków. Odnawialne źródła energii jako etap w procesie dekarbonizacji całej gospodarki Polski to tylko jeden z wniosków, które wybrzmiały podczas minionego Energy Days. Jakie słowa na temat dekarbonizacji jeszcze padły? Reklama Odnawialne źródła to tylko pierwszy krok Odnawialne źródła energii nie są celem samym w sobie, lecz etapem w procesie dekarbonizacji całej gospodarki. W okresie przejściowym zielone paliwa mogą być droższe od konwencjonalnych, podobnie jak kiedyś było to z odnawialnymi źródłami energii. Jednak w dłuższej perspektywie ich ceny staną się konkurencyjne. Odbiorcy będą gotowi zapłacić trochę więcej za zielone paliwa, ponieważ to one zadecydują o przyszłej konkurencyjności polskich przedsiębiorstw na rynku globalnym – to główne wnioski z rynkowych analiz ekspertów European Energy podczas Energy Days, które odbyły się w katowickim Międzynarodowym Centrum Kongresowym 2-3 października. W sesji inauguracyjnej Olga Sypuła, Country Manager European Energy Polska podkreślała, że to nie gaz, a właśnie zielone, rozproszone źródła są najlepszą odpowiedzią na zabezpieczenie stabilnych dostaw energii w okresie przejściowym transformacji energetycznej w Polsce. – Źródła rozproszone gwarantują nam bezpieczeństwo energetyczne – podkreśla Olga Sypuła, Country Manager European Energy Polska. – Mając w głowie wydarzenia sprzed kilkunastu miesięcy, dziś trudno zrozumieć dużą ilość gazu w naszym miksie bo to może nas ponownie sporo kosztować. Zdaniem ekspertki, także stopień realizacji programu morskiej energetyki wiatrowej w Polsce jest niezadowalający. – W przypadku offshore jesteśmy „nigdzie” lub jedynie na początku drogi – dodaje Olga Sypuła. – Nie widzę możliwości realizacji kolejnych faz polskiego offshore w otoczeniu, które dziś funkcjonuje. Zwracano również uwagę na rolę magazynów energii w systemie elektroenergetycznym Polski, które obecnie są przez zarządców sieci traktowane jak źródło energii, a nie element stabilizujący i odciążający sieć. – Obecnie czekamy nawet dwa lata na decyzję, która i tak jest odmowna. W „cable poolingu” muszą się pojawić się magazyny – wyjaśnia ekspertka European Energy Polska. – Chcemy je dokładać w formule „cable”, aby nie starać się o kolejne decyzje. System ubiegania się o warunki przyłączenia i traktowania magazynu jako źródło wytwórcze jest niedopuszczalny. Dostajemy setki odmów na wielkoskalowe magazyny, które są pomysłem na wsparcie sieci. Zobacz też: Morska energetyka wiatrowa nabiera wiatru w żagle Zielony wodór i e-metanol “Jeśli nie zdekarbonizujemy polskiej gospodarki, to w ciągu kilku lat przestanie być ona konkurencyjna” – to kolejny z wniosków, jakie płyną z dyskusji podczas Energy Days w Katowicach. Eksperci ostrzegają, że już niebawem polskie przedsiębiorstwa będą miały problem z eksportem swoich produktów. Wynika to ze zbyt wolnego tempa transformacji oraz dekarbonizacji i związanych z tym niekonkurencyjnych cen energii. Według uczestników dyskusji, należy położyć szczególny nacisk na dekarbonizację tych obszarów gospodarki, które są trudne do zelektryfikowania – różnych gałęzi przemysłu czy transportu. Szansą może być implementacja do polskiej gospodarki wytwarzających zielony wodór i metanol instalacji Power to X, które właśnie uruchamiane są w Danii. – Widzimy, że rynek polski jest bardzo perspektywicznym, bo jesteśmy dużym producentem szarego wodoru oraz importujemy znaczne ilości metanolu – przewiduje Robert Adamczewski, Head of Development w European Energy Polska. – My chcemy produkować zielony metanol w pełni odnawialny, co daje nam przewagę w postaci unikania opłat wynikających z systemu ETS . Oprócz wzrostu konkurencyjności polskich towarów i usług, zielony wodór i e-metanol sprawią, że system energetyczny będzie bardziej bezpieczny, elastyczny i zmniejszy straty energii, zapewniając Polakom stabilne dostawy energii. Czytaj też: Sanok pierwszym miastem w Polsce zasilanym przez zielony wodór Źródło: informacja prasowa European Energy Polska Fot.: Canva (Boy Wirat/Getty Images) Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.