Wiadomości OZE Niemcy chcą produkować najwięcej baterii do samochodów elektrycznych w Europie 20 listopada 2018 Wiadomości OZE Niemcy chcą produkować najwięcej baterii do samochodów elektrycznych w Europie 20 listopada 2018 Przeczytaj także Energia jądrowa Koniec 40-letniego zakazu? Dania rozważa powrót do atomu Po czterech dekadach zakazu wykorzystywania energetyki jądrowej w skandynawskim kraju, toczą się polityczne dyskusje by dokonać ponownego przełomu w polityce energetycznej. Rząd Dani w zeszłym tygodniu ogłosił, że rozpocznie analizę wykorzystania SMR-ów, jako uzupełnienia dla imponującej w tym kraju produkcji OZE. Energia jądrowa Najwięksi gracze chcą potrojenia mocy atomu – wśród nich spółka Orlenu Amazon, Google, Meta i inne duże firmy energetyczne podpisały zobowiązanie do potrojenia globalnej mocy elektrowni jądrowych do 2050 roku. Deklaracja została ogłoszona podczas konferencji CERAWeek 2025 w Hudson, a jednym z sygnatariuszy jest Orlen Synthos Green Energy (OSGE). Przełom dla polskich SMR-ów? Niemiecki minister gospodarki, Peter Altmair, powiedział niedawno, że Berlin zapewnić chce miliard euro dofinansowania dla sektora, który produkować ma akumulatory do aut elektrycznych. Rozmowy z firmami z tej branży są już bardzo zaawansowane, a produkcja tych ogniw ruszyć powinna w 2021 roku. Reklama „W czasie najbliższych kilku miesięcy chcemy stworzyć w Europie dogodne warunki do masowej produkcji akumulatorów”, powiedział Altmaier podczas spotkania z europejskim komisarzem ds. energii, Marosem Sefcovicem. Bliski sojusznik kanclerz Angeli Merkel powiedział: „szereg konsorcjów firm jest na etapie formowania się”, co wiąże się z tym, że prowadzono już rozmowy z firmami z m.in. Francji, Polski, Holandii i Austrii, dotyczące lokalizacji fabryk. To już nie pierwszy, gdy politycy mówią o konieczności intensyfikacji wysiłków na rzecz produkcji ogniw do pojazdów elektrycznych w Europie. Altmaier powiedział, że pierwsze wyniki rozmów powinny zostać ujawnione przed końcem tego roku, a „konkretne decyzje inwestycyjne” zapadną do końca marca przyszłego roku. Otwarcie fabryki odbyć się ma w 2021 r. Głównym celem jest dostarczenie przez UE 30% globalnego zapotrzebowania do 2030 roku. Odbiorcami ma być „kilka zakładów produkcyjnych”, m.in. w Niemczech. Europejscy producenci samochodów kupują obecnie ogniwa od zagranicznych producentów – głównie z Azji. „Według dostępnych prognoz rynek akumulatorów w Europie może być warty nawet 250 miliardów euro rocznie od 2025 roku”, powiedział komisarz Sefcovic. Ale podczas gdy producenci przyznają, że baterie znajdują się w centrum ich przyszłego zapotrzebowania, to żadna z firm nie chciałaby ryzykować budowy fabryki ogniw akumulatorowych w Europie. „Wymagana skala i szybkość inwestycji oznacza, że żaden podmiot przemysłowy ani kraj UE nie może tego zrobić sam”, powiedział Sefcovic, obiecując „Airbusa akumulatorów dla UE”. Airbus powstał w 1970 r. jako paneuropejski producent samolotów, który w dzisiejszych czasach walczy z amerykańskim Boeingiem o globalną dominację. O krok przed inicjatywami rządowymi stoi również chiński producent akumulatorów CATL, który w lipcu tego roku ogłosił plany budowy gigantycznej, nowej fabryki w środkowych Niemczech do zaopatrywania europejskich klientów. „Możemy nie wygrać konkursu na najtańszą baterię, ale konkurs na najlepszą baterię jest nadal otwarty i niezdecydowany, możemy wziąć na siebie tę konkurencję”, zapowiada Altmaier. Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.