Wiadomości OZE Nowy blok elektrowni na węgiel kamienny w Kozienicach nie pracował przez 8 godzin 02 marca 2018 Wiadomości OZE Nowy blok elektrowni na węgiel kamienny w Kozienicach nie pracował przez 8 godzin 02 marca 2018 Przeczytaj także Wiadomości OZE Czy to detronizacja litu w branży baterii? Naukowcy opracowali baterię sodową zdolną do naładowania w kilka sekund Od lat producenci akumulatorów bez powodzeń poszukiwali techniki umożliwiającej ekspresowe naładowanie baterii. Dziś wydaje się to bliższe niż kiedykolwiek wcześniej. … Ekologia Ekologia coraz częściej decyduje w lokalnej polityce. Przykład z Bystrej Mieszkańcy Bystrej, sielankowego zakątka Beskidu Żywieckiego, nie zgodzili się na zabudowę terenów zielonych. Swój bunt wyrazili podczas niedawnych wyborów samorządowych. Wójt Gminy Wilkowice, Janusz Zemanek, był jedynym startującym kandydatem, a mimo tego – nie otrzymał wymaganej połowy głosów. Ponad 60% głosujących było przeciw. Powód? Pomysł zabudowy terenów zielonych w Bystrej. Rzecznik prasowy Enei Wytwarzanie, Piotr Kutowski, poinformował, że nowy blok elektrowni na węgiel kamienny w Kozienicach nie pracował przez 8 godzin. Wyjaśnienie tego faktu jest dość enigmatyczne. Przerwa nastąpiła po automatycznym zadziałaniu zabezpieczającego systemu technologicznego. Reklama Nowy blok – B11 w Kozienicach został oddany do użytku w grudniu zeszłego roku. Blok zasilany jest węglem kamiennym, a jego moc wynosi 1075 MW. Uważany jest za jedną z największych tego typu jednostek na świecie oraz największe pojedyncze źródło energii w Polsce. Do wytwarzania energii potrzebuje rocznie około 3 mln ton węgla kamiennego. W trakcie codziennej pracy spala około 100 kg na sekundę. Inwestycję i wartości 6,4 mld zł brutto w budowę bloku w Kozienicach rozpoczęto w 2012 roku. Jego generalnym wykonawcą jest konsorcjum Mitsubishi Hitachi Power Systems Europe i Polimex-Mostostal, a sprawność szacuje się na poziomie 45,6%. Premier Morawiecki podczas oddania bloku do użytku podkreślił, że jest to inwestycja dobra dla środowiska oraz lokalnej gospodarki, ponieważ: „węgiel do tej inwestycji, do tej elektrowni, do tego bloku jest dowożony z Bogdanki, nie tak daleko stąd, a więc [są] relatywnie niskie koszty dowozu tej energii”. Zaznaczył również, że blok będzie spełniał wszystkie unijne wymogi, co przełoży się na mniejszą emisję CO2, tlenków azotu i siarki. Nowy blok elektrowni w Kozienicach ma wpływ na moce wytwórcze spółki Enea i zwiększa je do poziomu 6,3 GW, co przekłada się na 13% udział w krajowym miksie energetycznym. Dlatego niepokojące wydaje się nagłe przerwanie jego pracy. Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.