Wiadomości OZE Nowy Jork wprowadza zakaz foie gras 15 listopada 2019 Wiadomości OZE Nowy Jork wprowadza zakaz foie gras 15 listopada 2019 Przeczytaj także Świat Prezydent COP28 twierdzi, że nie ma naukowych dowodów na konieczność odejścia od paliw kopalnych w celu zatrzymania zmian klimatu Prezydent tegorocznego szczytu klimatycznego oraz szef państwowej spółki naftowej w zażartej dyskusji z byłą prezydentką Irlandii stwierdził, że nie ma… Świat Zaczynamy COP28. Czy światowi przywódcy zgromadzeni w naftowym królestwie uratują planetę przed przegrzaniem? Już dzisiaj w Dubaju rozpoczyna się konferencja COP28 – najważniejszy szczyt klimatyczny na świecie. Przedstawiciele 167 krajów świata spotkają się w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, aby dyskutować nad działaniami, mającymi powstrzymać zmiany klimatu. Czy rozmowy przyniosą pożądane skutki? Wielu w to powątpiewa, zwłaszcza gdy obradom przewodniczył będzie… szef państwowego koncernu naftowego, który miał podczas rozmów wstępnych tegorocznej COP namawiać przywódców do dalszych inwestycji w gaz. W Nowym Jorku jest ponad 1000 restauracji, które podają pasztet strasburski z kaczych i gęsich wątróbek. Decyzją władz taki pasztet nie będzie mógł być już serwowany w nowojorskich lokalach. Reklama Decyzja jest podyktowana troską o prawa zwierząt. Jednak właściciele restauracji są oburzeni. – Nowy Jork to mekka gastronomii. Jak to możliwe, że w Nowym Jorku nie będzie foie gras? Co dalej, zakaz cielęciny, zakaz grzybów? – pyta Marco Moreira, właściciel restauracji Tocqueville. Gęsi i kaczki tuczone są na miesiąc przed ubojem, otrzymują paszę cztery razy dziennie. Celem jest wywołanie choroby wątroby, która powoduje jej kilkukrotne powiększenie – z takiej wątroby robi się słynny pasztet, który jest daniem uznawanym za wykwintne. Foie gras jest potrawą zakazaną w Wielkiej Brytanii, Danii, Włoszech czy Holandii. Wciąż produkują ją za to Węgry, Francja i Hiszpania. W Polsce zakaz produkcji pasztetu strasburskiego wprowadzono w 1997 roku. Reklama Burmistrz Nowego Jorku Bill de Blasio zamierza słono karać wszystkich, którzy nie zastosują się do nowych przepisów – kara będzie wynosić ponad 2 tys. dolarów. fot: unsplash Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.