OZE Pierwszy na świecie pasażerski pociąg wodorowy – polska premiera 25 czerwca 2021 OZE Pierwszy na świecie pasażerski pociąg wodorowy – polska premiera 25 czerwca 2021 Przeczytaj także OZE Przyszłość kryptowalut może być zielona? Ustawa Kryptowalutowa a energetyka Na początku grudnia br. prezydent Karol Nawrocki po raz kolejny wykorzystał swoje prawo weta na „Ustawie Kryptowalutowej”, która miała regulować rynek wirtualnych środków płatniczych. Oficjalnie przedstawionym powodem weta, który blokuje m.in. implementację unijnych przepisów, jest zbytnie rozbudowanie przepisów, co miałoby doprowadzić do „nadregulacji”. W cieniu politycznej awantury umyka jednak kluczowy wątek: ekologia. OZE Nowy KPEiK: miliardy inwestycji i niepewność offshore Ministerstwo Energii sfinalizowało prace nad dokumentem, który ma zadecydować o tempie zmian w polskiej energetyce, skali inwestycji i przyszłym miksie paliw. Zaktualizowany Krajowy Plan w dziedzinie Energii i Klimatu pokazuje, na jakie technologie rząd chce postawić w pierwszej kolejności – od OZE i energetyki jądrowej po elektryfikację gospodarki – oraz wskazuje, że rozwój morskiej energetyki wiatrowej po 2030 roku może być wolniejszy, niż oczekuje branża. 22 czerwca na torze testowym Instytutu Kolejnictwa w Żmigrodzie koło Wrocławia, odbyła się polska premiera pierwszego na świecie pasażerskiego pociągu wodorowego o nazwie Coradia iLint. Co go wyróżnia? Jest w pełni bezemisyjny – w trakcie użytkowania wytwarza jedynie parę wodną i wodę. Reklama Spis treści ToggleTysiąc kilometrów na wodorzeZ myślą o środowiskuZrównoważona mobilnośćSkład o polskich „korzeniach” Tysiąc kilometrów na wodorze Coradia iLint to pasażerski skład wyposażony w ogniwa paliwowe, które przetwarzają wodór w energię elektryczną. Producentem pociągu jest firma Alstom. – Pociąg może przejechać na jednym tankowaniu około tysiąca kilometrów. W ruchu regionalnym to jest cały dzień bez tankowania – mówił Artur Fryczkowski, dyrektor sprzedaży i rozwoju biznesu Alstom w Polsce, na Ukrainie i w Krajach Bałtyckich Skład może poruszać się z maksymalną prędkością do 140 km/h. Na pokład zabierze w zależności od konfiguracji od 160 do 300 pasażerów. Z myślą o środowisku Zastąpienie jednego pociągu spalinowego wodorowym pociągiem Coradia iLint w ciągu roku pozwoli na redukcję takiej ilości CO2, jaką rocznie emituje 400 samochodów. – W pojeździe zastosowano inteligentny system zarządzania energią, dzięki czemu efektywność napędu zastosowanego w Coradia iLint jest porównywalna z klasycznym zespołem spalinowym, wykorzystywanym w transporcie kolejowym – dodaje Fryczkowski. To wielka szansa dla Polski na ograniczenie emisji CO2, a nawet na dekarbonizację transportu szynowego. https://player.vimeo.com/video/566525032 Zrównoważona mobilność Wodorowe pociągi to jeden z ważnych elementów zielonej transformacji kolei, a sama technologia może pomóc sprostać wyzwaniom neutralności klimatycznej Europejskiego Zielonego Ładu. – Dzięki wodorowemu transportowi publicznemu regionalni operatorzy mogą stać się wzorem zrównoważonej mobilności. Doświadczyły tego ostatnio Niemcy, Holandia i Austria, które przetestowały i wdrażają lub planują wdrożenie pociągów wodorowych – mówił Sławomir Nalewajka, dyrektor zarządzający Alstom w Polsce, na Ukrainie i w Krajach Bałtyckich. Niemcy, Holandia i Austria to nie wszystko! Alstom będzie dostarczać te składy również do Włoch i Francji. European Railway Award – nagroda dla pociągu napędzanego wodorem Skład o polskich „korzeniach” Dodajmy, że firma Alstom działa w Polsce w sektorze transportu od 20 lat. Jest największym producentem taboru kolejowego w naszym kraju, a ponad 50% podzespołów pozyskuje od polskich podwykonawców. Tak też było w przypadku Coradia iLint. To pociąg, który ma „polskie korzenie”, ponieważ niewyposażone wagony iLinta są produkowane w zakładzie Alstom Konstal w Chorzowie. Źródło informacji: PAP MediaRoom Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.