Wiadomości OZE Piwo antysmogowe prosto z Czech 19 listopada 2019 Wiadomości OZE Piwo antysmogowe prosto z Czech 19 listopada 2019 Przeczytaj także Wiadomości OZE Produkujemy więcej energii z OZE, ale zarazem marnujemy na potęgę Polska to uśpiony olbrzym pod względem produkcji energii z OZE. Nasz potencjał pozostaje w dużej mierze niewykorzystany przez zły stan sieci energetycznych, co przekłada się na częste wyłączenia oraz rosnącą ilość odmów przyłączenia nowych źródeł energii. Eksperci od dawna wskazują, że bez rozwiązania tego problemu nie uwolnimy potencjału polskiej energetyki. Elektromobilność Miał być samochód, będą elektryczne hulajnogi? Co dalej z projektem Izera Zdaniem Borysa Budki, ministra aktywów państwowych, inwestycja w Jaworznie powinna być kontynuowana. W jakiej formie? O tym zadecyduje audyt wewnętrzny spółki odpowiedzialnej za projekt. Dużo również zależy od rozwiązania kwestii wypłaty środków z KPO – z jednej strony rząd Tuska zamierza inwestować w elektromobilność (niekoniecznie w Izerę), z drugiej jest do tego zmuszony przez zapisy w planie KPO. Piwo antysmogowe nazywa się Pražskŷ chodec czyli „Praski pieszy”. Ma zbawienne działanie na środowisko. Jak działa? Wystarczy wypić jedną butelkę. Reklama W Pradze największym źródłem smogu jest transport i ruch samochodowy. Producenci piwa wpadli więc na genialny pomysł i wypuścili specjalną, antysmogową edycję tego napoju alkoholowego. I mają świetny sposób na jego promocję. Na swoim profilu Mariusz Szczygieł, pisarz znany ze swojego zamiłowania do ekologicznego stylu życia, wyjaśnia, w jaki sposób piwo wpływa na ograniczenie emisji zanieczyszczeń. Wypij z kolegami lub koleżankami jedno piwo. Zrezygnuj z prowadzenia samochodu. Pij ze znajomymi zaraz po pracy. Wróć do domu metrem lub tramwajem. Jeśli Czech zarejestruje grupę chętnych, którzy chcą wspólnie wypić piwo antysmogowe, otrzyma je za darmo od miasta Pragi (Uwaga! Nie jest to oferta dla turystów. Zawsze jednak można znaleźć jakiegoś czeskiego kolegę, który nas zaprosi). Trzeba przyznać, że to znakomity sposób, by zniechęcić Czechów do wsiadania do auta przynajmniej choć jeden dzień w tygodniu. W Polsce na razie nie zanosi się na podobne eksperymenty. Rząd proponuje z kolei lepsze warunki programu „Czyste powietrze”, a kolejne miasta, wzorem Krakowa, chcą wprowadzić zakaz palenia węglem. Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.