Instalacja fotowoltaiczna z magazynem energii

Poznaj orientacyjne koszty

Polacy podbili Las Vegas – to technologiczny przełom! [WYWIAD]

Polacy podbili Las Vegas – to technologiczny przełom! [WYWIAD]

2024 rok rozpoczął się z przytupem. Polska firma Saule Technologies, słynąca z rozwoju technologii fotowoltaicznej na bazie perowskitów, podbiła największe targi elektroniki oraz nowych technologii na świecie. Consumer Electronics Show (CES) odbyły się 9-12 stycznia w Las Vegas. Rozmawiamy z założycielką Saule Technologies, Olgą Malinkiewicz.

Reklama

Swiatoze.pl: Jak zdobyć miejsce na największych targach technologicznych świata?

W targach wzięliśmy udział dzięki zaproszeniu Polskiej Agencji Izby Handlowej. To był pierwszy raz w historii, gdy PAIH organizowała polskie stoisko. Nie ukrywam, że gdyby nie pomoc PAIH, nie byłoby nas na to stać. Własne stanowisko na CES to znaczące koszty, nie jest to zabawa dla każdego. Wysoko zawieszona poprzeczka wpływa jednak na wysoki poziom imprezy. Zarówno jakość wystawców, jak i jakość osób, które są zainteresowane ich ofertą sprawiają, że każda minuta spędzona na targach CES jest bezcenna.

Co dokładnie zaprezentowaliście na swoim stoisku?

To były targi elektroniki konsumenckiej, czyli wszystkich urządzeń elektronicznych, które nas otaczają – od malutkich sensorów, po większe, jak telewizory. My zaprezentowaliśmy panele, które potrafią zebrać energię sztucznego światła oświetlającego wnętrze budynku, przetworzyć ją i niczym bateria zasilić jakieś urządzenie elektroniczne. Czyli pokazywaliśmy alternatywy dla zwykłych baterii, dla urządzeń, które stoją na biurkach, na półkach sklepowych. Mogą one działać bez baterii, dzięki recyklingowi światła wewnętrznego. To była ogromna nowość, wzbudziła bardzo duże zainteresowanie wielu firm, ale również inwestorów.

Trzeba pamiętać, że targi to też platforma do spotykania się firm, które poszukują kapitału, z inwestorami, którzy szukają ciekawych technologii. Nasz produkt jest nowością na rynku, jest innowacyjny, a my, po pomyślnym uzyskaniu niezbędnych certyfikatów, weszliśmy w fazę jego komercjalizacji.

saule1
Fot.: Saule Technologies

Jakie są Pani przemyślenia po powrocie z targów?

– To był pierwszy raz, gdy wystawiliśmy na targach nasz produkt i skonfrontowaliśmy nasze technologie z potencjalnym klientem oraz z wymagającym inwestorem. Złapałam na nich punkt odniesienia: gdzie jesteśmy, co mamy, a czego jeszcze nie, co zrobiliśmy dobrze, co trzeba poprawić, gdzie z technologią jest nasza konkurencja i jak my plasujemy się na jej tle. Tygodniowy pobyt na takim wydarzeniu, wśród tych wszystkich ludzi, sprawił, chociażby przez zadawanie przez nich bardzo trafnych, cennych pytań, że po powrocie czułam się, jakbym przeczytała jakiś porządny podręcznik biznesu. W związku z tym, w tej chwili, kiedy mamy jeszcze świeże odczucia i przemyślenia, staramy się wprowadzić do naszej firmy pewne zmiany, które pomogą nam udrożnić sprzedaż i pozyskać pierwsze duże kontrakty. 

saule2
Fot.: Saule Technologies

Czy Wasze stoisko cieszyło się dużym zainteresowaniem? 

– Tak, bardzo dużym, mimo, że było bardzo skromne. To była półeczka, ale półeczka, którą odwiedziło bardzo wielu ważnych graczy przyglądających się naszej technologii. Fakt ten tylko utwierdza mnie w przekonaniu, że to, co robimy, jest ważne. Naprawdę byłam bardzo pozytywnie zaskoczona tym, jak duże zainteresowanie wzbudziliśmy i jak jesteśmy rozpoznawalni, nawet wśród dużych firm. Przywieźliśmy z tych targów bardzo wiele kontaktów, zarówno po stronie potencjalnych klientów, z którymi teraz kontynuujemy rozmowy, jak również potencjalnych, przyszłych inwestorów, którym ta technologia szalenie się spodobała. 

Te targi niesamowicie mnie wzmocniły, dodały skrzydeł, wzmocniły wiarę w siebie i swoje produkty. To było wydarzenie przełomowe dla Saule Technologies i Olgi Malinkiewicz. Porządny, amerykański coaching, zastrzyk świeżości, energii i entuzjazmu. Dostaliśmy prawdziwego amerykańskiego powera.

saule3
Fot.: Saule Technologies

Przeczytaj także:

Fot.: Saule Technologies, canva.com/@f11photo

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.