Świat Polskie rolnictwo potrzebuje OZE 09 marca 2020 Świat Polskie rolnictwo potrzebuje OZE 09 marca 2020 Przeczytaj także OZE Przyszłość kryptowalut może być zielona? Ustawa Kryptowalutowa a energetyka Na początku grudnia br. prezydent Karol Nawrocki po raz kolejny wykorzystał swoje prawo weta na „Ustawie Kryptowalutowej”, która miała regulować rynek wirtualnych środków płatniczych. Oficjalnie przedstawionym powodem weta, który blokuje m.in. implementację unijnych przepisów, jest zbytnie rozbudowanie przepisów, co miałoby doprowadzić do „nadregulacji”. W cieniu politycznej awantury umyka jednak kluczowy wątek: ekologia. OZE Nowy KPEiK: miliardy inwestycji i niepewność offshore Ministerstwo Energii sfinalizowało prace nad dokumentem, który ma zadecydować o tempie zmian w polskiej energetyce, skali inwestycji i przyszłym miksie paliw. Zaktualizowany Krajowy Plan w dziedzinie Energii i Klimatu pokazuje, na jakie technologie rząd chce postawić w pierwszej kolejności – od OZE i energetyki jądrowej po elektryfikację gospodarki – oraz wskazuje, że rozwój morskiej energetyki wiatrowej po 2030 roku może być wolniejszy, niż oczekuje branża. Czysta energia ze słońca to już nawet nie przyszłość polskiego rolnictwa, ale ekonomiczna konieczność. Przy rosnących cenach prądu ekologiczne rozwiązania wydają się najbardziej rozsądną strategią rozwoju. Potwierdzają to eksperci. Reklama – W czasie ostatniej dekady nastąpiło prawdziwe ożywienie rolnictwa ekologicznego. Konsumenci wraz ze wzrostem zamożności zaczęli uważać na to, co kupują. Obecnie Polska znajduje się wśród 5 największych producentów żywności ekologicznej w UE. Łączna powierzchnia tego typu upraw w Polsce to blisko 658 tys. hektarów, co stanowi 4% wszystkich terenów uprawnych. Rynek produktów pochodzących z upraw i chowu ekologicznego rozwinął się zaskakująco szybko. Mowa tu o wzrostach nawet kilkunastokrotnych w przeciągu ostatnich dekad. Jednocześnie swoją konkurencyjność zwiększają również producenci z sektora rolnictwa konwencjonalnego. Dodatkowe nakłady na ekologię mogą znacząco poprawić sytuację całego polskiego rolnictwa – zauważa w rozmowie z Portalem Spożywczym dr hab. Katarzyna Chwedorzewska z Katedry Agronomii na SGGW. Najbardziej szkodliwy wpływ na środowisko ma branża wytwórcza i producenci żywności. Również to sektor spożywczy zużywa najwięcej słodkiej wody. Tylko 20 proc. całkowitego poboru jest stosowane w celach przemysłowych. 45 proc. dużych firm przyznaje, że inicjatywy ekologiczne są potrzebne i mogą przynieść korzyści finansowe. Sceptycy to 47 proc. badanych. Raport został sporządzony przez DNB Bank Polska i PwC – zapytano w nim respondentów m.in. o to, jak wdrażane są działania proekologiczne i jak oceniają nowe regulacje dotyczące walki ze zmianami klimatycznymi. Wielu przedsiębiorców odnosi się do wprowadzania nowego prawa ze sceptycyzmem. – Największą grupę stanowią przedsiębiorcy, którzy co prawda dostrzegają w działaniach prośrodowiskowych pewne korzyści wizerunkowe, ale ich zdaniem w krótkim okresie koszty przewyższają korzyści (47 proc. respondentów) – wskazano w badaniu. 38 proc. ankietowanych uważa, że prawo powinno skłonić przedsiębiorców do większej uwagi w zakresie wdrażania rozwiązań na rzecz ochrony środowiska. – Stosunkowo niska liczba wskazań może w tym przypadku sugerować, że wielu przedsiębiorców wprowadza swoje inicjatywy, wyprzedzając przepisy prawa, co oznacza, że poszukują oni w nich pewnego źródła przewagi rynkowej – ocenił wiceprezes PwC Polska Jacek Socha. Źródło: portalspozywczy.pl Fot. główne: Canva Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.