Polska Prezes PGG odrzuca propozycje związkowców 17 kwietnia 2020 Polska Prezes PGG odrzuca propozycje związkowców 17 kwietnia 2020 Przeczytaj także Polska Polska przyciąga gości z całego świata – kto i gdzie spędza wakacje? W 2025 roku Polska staje się miejscem spotkań kultur z całego świata. Od turystów z Bliskiego Wschodu, którzy latem wybierają Tatry zamiast pustynnych upałów, po Skandynawów i Niemców spędzających wakacje nad Bałtykiem – widać wyraźnie, że zmiany klimatu i globalne trendy turystyczne kierują wzrok w stronę naszego kraju. Co przyciąga gości i jak przekłada się to na lokalne gospodarki? Polska Od HoReCa po Czyste Powietrze – polityka krzywdzi uczciwych W Polsce utrwala się niebezpieczny schemat: kolejne programy wsparcia, które miały pomóc przedsiębiorcom i gospodarstwom domowym, stają się narzędziem politycznych przepychanek. Zamiast rzetelnej oceny efektów i naprawy rzeczywistych błędów, w debacie publicznej dominuje uproszczony przekaz sugerujący powszechne nadużycia. W efekcie uczciwi beneficjenci i wykonawcy są wrzucani do jednego worka z nielicznymi, którzy rzeczywiście nadużyli środków. Straty są nie tylko wizerunkowe, ale i gospodarcze. Związkowcy z Polskiej Grupy Górniczej (PGG) zamiast 20-procentowej redukcji czasu pracy oraz wynagrodzeń proponowanych przez spółkę, chcą obniżenia płacy za wolną dniówkę o 60%. Propozycje takiej zmiany odrzuca jednak prezes PGG, Tomasz Rogala. Decyzje argumentuje zbyt małymi oszczędnościami. Reklama Aby skorzystać z tarczy antykryzysowej, we wtorek 14 kwietnia Polska Grupa Górnicza zapowiedziała, że planuje skrócić czas wydobycia węgla z pięciu na cztery dni w tygodniu, zmniejszając przy tym wynagrodzenia pracowników o 20%. Zmiana godzin pracy miałaby potrwać przez trzy miesiące – o jej wprowadzeniu mieli ostatecznie zadecydować związkowcy. Polska Grupa Górnicza, aby skorzystać z tarczy antykryzysowej, chce ograniczyć wydobycie węgla Związkowcy z Polskiej Grupy Górniczej, którzy mieli do czwartkowego popołudnia (16.04) zadecydować, czy zaproponowane zmiany wejdą w życie, zgłosili własną propozycję. Zgadzają się na wprowadzenie na trzy miesiące postojowego w piątki, z obniżeniem wynagrodzenia za taką dniówkę do 60 proc. Odrzucają jednak złożoną przez zarząd spółki propozycję 20-procentowej redukcji czasu pracy oraz wynagrodzeń. – W naszej ocenie można prowadzić skuteczne działania antykryzysowe bez konieczności aż tak głębokich cięć, jakie proponuje zarząd PGG (…). Założone efekty można osiągnąć w inny sposób, nie obciążając aż w takim stopniu domowych budżetów górników – skomentował w czwartek szef górniczej Solidarności, a zarazem szef związku w PGG, Bogusław Hutek. PGG „na nie„ Polska Grupa Górnicza nie przychyla się jednak do wniosku związkowców. Biorąc pod uwagę ich propozycję spółka wylicza, że koszty płac uległyby obniżeniu o ok. 18 mln zł miesięcznie. W takim wariancie pomoc z ustawy o Covid-19 mogłaby wynieść tylko 7,8 mln zł miesięcznie. Łącznie spółka mogłaby uzyskać zaledwie 26 mln zł na miesiąc. Propozycja strony związkowców jest więc o ok. 100 mln zł mniejsza niż ta zaproponowana przez spółkę. – Propozycja związków jest nieakceptowalna, ponieważ nie uratuje firmy. W zakresie wynagrodzeń i zapisów tarczy antykryzysowej pozwoliłaby zaoszczędzić zaledwie 26 mln zł, zamiast planowanych 125 mln zł. Wiemy, że wyrzeczenia są trudne dla każdego z pracowników, ale w kształcie proponowanym przez związki są one niestety zbyt małe, niewystarczające, stanowią kroplę w morzu potrzeb. Jesteśmy w stanie głębokiego kryzysu – ocenił Tomasz Rogala, prezes PGG. Dodał, że spółka zamierza kontynuować wprowadzanie koniecznego pakietu działań osłonowych, a o jego szczegółach będzie informować na bieżąco. Źródło: cire.pl Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.