Wiadomości OZE Prezydent Macron zachęca parlament USA do działania w sprawie zmian klimatycznych 09 maja 2018 Wiadomości OZE Prezydent Macron zachęca parlament USA do działania w sprawie zmian klimatycznych 09 maja 2018 Przeczytaj także Energia jądrowa Koniec 40-letniego zakazu? Dania rozważa powrót do atomu Po czterech dekadach zakazu wykorzystywania energetyki jądrowej w skandynawskim kraju, toczą się polityczne dyskusje by dokonać ponownego przełomu w polityce energetycznej. Rząd Dani w zeszłym tygodniu ogłosił, że rozpocznie analizę wykorzystania SMR-ów, jako uzupełnienia dla imponującej w tym kraju produkcji OZE. Energia jądrowa Najwięksi gracze chcą potrojenia mocy atomu – wśród nich spółka Orlenu Amazon, Google, Meta i inne duże firmy energetyczne podpisały zobowiązanie do potrojenia globalnej mocy elektrowni jądrowych do 2050 roku. Deklaracja została ogłoszona podczas konferencji CERAWeek 2025 w Hudson, a jednym z sygnatariuszy jest Orlen Synthos Green Energy (OSGE). Przełom dla polskich SMR-ów? Początkowo mogło się wydawać, że francuski prezydent Emmanuel Macron przymilał się gospodarzowi spotkania w Waszyngtonie – prezydentowi Donaldowi Trumpowi. Jednakże w kwestii zmian klimatycznych obaj przywódcy krajów znacząco się od siebie różnią. Reklama „Niektórzy ludzie myślą, że bieżące bezpieczeństwo przemysłu i miejsc pracy jest ważniejsze niż transformacja gospodarki, tak by podążała za zmianami na świecie”, mówił Macron w Kongresie USA. „W dalszej perspektywie wszyscy musimy mierzyć się z tymi samymi wyzwaniami. Jesteśmy obywatelami tej samej planety”. W swoim przemówieniu Macron przyznał rację, że początkowo koszt porzucenia paliw kopalnych jest wysoki, ale z czasem przekłada się na oszczędności i czyste środowisko. „Jaki jest sens naszego życia, jeśli żyjemy i pracujemy, niszcząc planetę i poświęcając przyszłość naszych dzieci?”, pytał retorycznie francuski prezydent. Jak mówił, Stany Zjednoczone muszą zrozumieć, że nie ma żadnej „planety b” i wszyscy muszą pracować wspólnie, by rozwiązać problemy, które mamy. Pomimo obecnej atmosfery w Waszyngtonie Macron wierzy, że uda się pokonać różnicę zdań pomiędzy historycznymi sojusznikami – USA i Francją. „Jestem przekonany, że Stany powrócą do Porozumienia Paryskiego”, mówił. Demokraci w Kongresie przyklasnęli wypowiedziom Macrona, a Republikanie – jak łatwo się domyślić – byli mniej entuzjastyczni. Donald Trump nazywa zmiany klimatyczne spiskiem wymyślonym przez Chińczyków, w związku z czym wycofał USA z Porozumienia Paryskiego i zwiększył cła na chińskie systemy fotowoltaiczne importowane do USA. Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.