Prawa zwierząt Program ochrony zwierząt. Wśród polityków zawrzało09 września 2020 Prawa zwierząt Program ochrony zwierząt. Wśród polityków zawrzało09 września 2020Przeczytaj także OZE Polska kopalnia w Chile przeszła w 100% na zieloną energię Należąca w 55% do KGHM kopalnia miedzi w Chile od nowego roku zużywa wyłącznie zieloną energię. Wcześniej jedynym źródłem energii był węgiel, a zmiana spotkała się z entuzjastyczną reakcją chilijskiego rządu. Energetyka Kalkulator kosztów ogrzewania domu. Sprawdź, ile zapłacisz Rachunki za ogrzewanie to jedna z najwyższych pozycji w domowym budżecie. Na ich wysokość ma wpływ sposób w jaki ogrzewamy… Podczas wczorajszej konferencji prasowej Prawa i Sprawiedliwości prezes Jarosław Kaczyński przedstawił projekt ustawy o ochronie zwierząt. Zbiegło się to z premierą filmu Janusza Schwertnera p.t. “Krwawy biznes futerkowców”, w którym reżyser pokazał warunki panujące w hodowlach zwierząt futerkowych. W Internecie oraz wśród polityków wybuchła dyskusja na temat moralności przemysłu oraz zasadności zakazania tego precedensu. [ Uwaga! Artykuł zawiera drastyczne zdjęcia. ]Piątka dla zwierzątW programie “Piątka dla zwierząt”, Prawo i Sprawiedliwość przedstawiło postulaty mające na celu ich ochronę. Partia zamierza wprowadzić zakaz trzymania zwierząt na krótkiej uwięzi i ograniczenie stosowania kolczatek, a także częstsze kontrole schronisk i pracujących tam osób. W programie znalazł się także zapis o prawie Inspekcji Weterynaryjnej do nakładania mandatów oraz możliwości asysty Policji przy odbieraniu źle traktowanych zwierząt. Jednym z postulatów “Piątki dla zwierząt” jest także humanitarne traktowanie. Właśnie ten punkt obejmuje m. in. zakaz hodowli zwierząt futerkowych, który wzbudził największe emocje wśród polityków oraz Internautów. Aktywiści kontra futerkowcyJanusz Schwertner w filmie “Krwawy biznes futerkowców” przedstawił warunki panujące na jednej z największych ferm zwierząt futerkowych w Polsce. Również Bartek Zając ze Stowarzyszenia Otwarte Klatki w rozmowie z Noizz.pl podkreślił cierpienie fizyczne i psychiczne, jakiego doświadczają zamknięte w klatkach lisy, norki i jenoty. Aktywista zauważył, że osobniki naturalnie przebywające na wolności, po dostaniu się do niewoli stają się agresywne. Skutkuje to aktami kanibalizmu, samookaleczaniem się, a nawet zagryzaniem młodych przez matki. Zdjęcia ze śledztwa Otwartych Klatek na fermie norek w Góreczkach (2020)Chcemy pokazać, że miarą naszego człowieczeństwa, jest to, w jaki sposób traktujemy zwierzęta. Chcemy zaimplementować rozwiązania, które funkcjonują chociażby w Austrii, Wielkiej Brytanii czy Chorwacji, i dlatego chcemy zakazać hodowli zwierząt futerkowych – komentuje Michał Moskal z PiS. Zdjęcia ze śledztwa Otwartych Klatek na fermie norek w Góreczkach (2020)Walkę aktywistów z hodowcami od lat wspierają m. in. Krzysztof Czabański, były poseł PiS i przewodniczący Rady Mediów Narodowych, a także europosłanka Sylwia Spurek.Fermy futerkowe to koszmar dla zwierząt, jak i dla ludzi mieszkających w ich okolicy. Czas na zakaz! #wolni(e)odferm https://t.co/Wpoh9Xjp7K— Sylwia Spurek (@SylwiaSpurek) September 7, 2020 Po drugiej stronie barykadyNie wszyscy są jednak zgodni co do wprowadzenia zakazu. Podkreślany jest aspekt gospodarczy branży futerkowej. Jak podaje portal Świat Rolnika, wpływy do polskiego budżetu z eksportu futer wynoszą 1,5 mld złotych w skali roku. W 2016 r. eksperci ówczesnego Banku Zachodniego WBK w rankingu Eksportowe TOP50 umieścili przemysł futerkowy na 3. miejscu najbardziej perspektywicznych gałęzi polskiej gospodarki. Ponadto branża jest niemal w całości oparta na polskim kapitale – 92% właścicieli ferm deklaruje, że nigdy nie korzystało z zagranicznych źródeł finansowania. Co więcej, pracę może stracić kilkanaście tysięcy osób zatrudnionych w sektorze.Sprzeciw wobec wprowadzenia zakazu hodowli zwierząt na futra wyraził m. in. Krzysztof Bosak. Jakiekolwiek nieprawidłowości w działalności gospodarczej nie są podstawą do jej zakazania, ale do efektywnego wprowadzenia standardów, które wspólnie – jako społeczeństwo – uznamy za minimalne. Dotyczy to hodowców zwierząt i wszystkich innych branż. Brońmy wolności gospodarczej!— Krzysztof Bosak ?? (@krzysztofbosak) September 8, 2020 Źródła: noizz.pl, swiatrolnika.infoFoto: Otwarte KlatkiArtykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.