Wiadomości OZE Prototyp elektrycznego Ursusa ELVI ujrzał światło dzienne 22 listopada 2017 Wiadomości OZE Prototyp elektrycznego Ursusa ELVI ujrzał światło dzienne 22 listopada 2017 Przeczytaj także Polska Czy powódź to zagrożenie epidemiologiczne? Jakie choroby niesie ze sobą woda Południowa Polska wciąż walczy z żywiołem. W wielu miejscach mieszkańcy zajmują się sprzątaniem zalanych terenów – usuwają przyniesione przez wodę śmieci, ratują zalane wnętrza, osuszają dobytek. W takich okolicznościach szczególnie ważna jest ostrożność. Powódź to ogromne zagrożenie epidemiologiczne, co pokazała sytuacja z 1997 roku. Polska Sami się o to prosiliśmy? Jak wycinka lasów doprowadziła do zalania Kotliny Kłodzkiej Betonoza, sztucznie wytyczone koryta rzek, zabudowa terenów zalewowych i wreszcie masowa wycinka lasów w paśmie Śnieżnika. Naukowcy alarmują – rabunkowa gospodarka leśna jest przeszkodą dla retencji wody. Opady spływają rwącym strumieniem prosto do rzek, a naturalne zapory nie radzą sobie z siłą żywiołu. Do niedawna polska motoryzacja stała w martwym punkcie, bowiem ostatnim powstałym i wyprodukowanym w tym kraju samochodem był Polonez, który zjechał z taśmy produkcyjnej 22 kwietnia 2002 roku w Żeraniu. Od tego czasu nastąpił długi zastój, jednak najprawdopodobniej i on właśnie się zakończył. Wszystko za sprawą nowego projektu firmy Ursus – elektrycznego Ursusa ELVI – mającego szansę na to, by stać się nie tylko godnym następcą nieprodukowanego już Poloneza, ale także stanowić doskonały przykład na to, że polska motoryzacja „wstaje z kolan„. Reklama Na Kongres 590, odbywający się w połowie listopada br. w Rzeszowie-Jasionce, zjechali się ważni politycy oraz przedsiębiorcy z branży, ponieważ jest to najważniejsze wydarzenie gospodarcze bieżącego roku w Polsce. Nic więc dziwnego, że firma Ursus, mająca wszak odrodzić polską motoryzację, postanowiła właśnie tam zaprezentować nową wersję prototypu swojego elektrycznego samochodu dostawczego. Pokaz tego modelu wywołał jednak mieszane opinie. Największym zawodem okazał się design pojazdu, który nie każdemu przypadł do gustu. Na targach w Berlinie pokazano bowiem jego inną bryłę, która znacząco różniła się od obecnie zaprezentowanego prototypu. Choć w kwietniu br. do zaprezentowania wcześniejszej wersji modelu ELVI wykorzystano zaledwie wydruk 3D, to jednak pod względem wyglądu samochód prezentował się o wiele bardziej atrakcyjniej. Zaprezentowany w czasie Kongresu 590 prototyp wygląda mniej atrakcyjnie, jednak najważniejsze dla potencjalnych zainteresowanych są parametry techniczne, które prezentują się całkiem obiecująco. Model ELVI pozwala na dostosowanie tylnej zabudowy do potrzeb użytkownika. Można ją będzie wykorzystać m.in. jako chłodnię, kontener bądź otwartą skrzynię – w tej kwestii wybór należeć będzie do zamawiającego. W kabinie zaś możliwy będzie przewóz trzech osób. Całkowita masa pojazdu wyniesie 3,5 tony przy ładowności rzędu 1500 kilogramów. Nowy model Ursusa będzie w stanie pokonać 150 km na jednym ładowaniu, a w ciągu 15-minutowego ładowania możliwe będzie przywrócenie 90% stanu naładowania baterii, co jest świetnym rezultatem. Masowa produkcja pojazdu powinna ruszyć w II kwartale 2018 roku. Jego cena na razie nie została podana. Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.