Wiadomości OZE Przełowienie doprowadzi do katastrofy ekologicznej. Zagrożone ekosystemy mórz i oceanów 12 lipca 2019 Wiadomości OZE Przełowienie doprowadzi do katastrofy ekologicznej. Zagrożone ekosystemy mórz i oceanów 12 lipca 2019 Przeczytaj także Energia jądrowa Koniec 40-letniego zakazu? Dania rozważa powrót do atomu Po czterech dekadach zakazu wykorzystywania energetyki jądrowej w skandynawskim kraju, toczą się polityczne dyskusje by dokonać ponownego przełomu w polityce energetycznej. Rząd Dani w zeszłym tygodniu ogłosił, że rozpocznie analizę wykorzystania SMR-ów, jako uzupełnienia dla imponującej w tym kraju produkcji OZE. Energia jądrowa Najwięksi gracze chcą potrojenia mocy atomu – wśród nich spółka Orlenu Amazon, Google, Meta i inne duże firmy energetyczne podpisały zobowiązanie do potrojenia globalnej mocy elektrowni jądrowych do 2050 roku. Deklaracja została ogłoszona podczas konferencji CERAWeek 2025 w Hudson, a jednym z sygnatariuszy jest Orlen Synthos Green Energy (OSGE). Przełom dla polskich SMR-ów? Przyrodnik Sir David Attenborough ostrzega, że światowe zasoby wody stoją przed największym zagrożeniem historii. Masowe rybołówstwo przemysłowe zagraża całemu ekosystemowi. Owoce morza są kluczowym źródłem białka dla ludzi na całym świecie, ale prawie 90% światowych zasobów ryb morskich jest obecnie w pełni eksploatowane, nadmiernie eksploatowane lub uszczuplone, alarmuje Friends of Ocean Action, grupa ponad 50 światowych liderów, zwołana przez Światowe Forum Ekonomiczne i Światowy Instytut Zasobów. Reklama Degradacja ekosystemów mórz i oceanów Według WWF jest to przyczyna degradacji ekosystemów, która wpływa na wielkość pozostawionych ryb, ich reprodukcję oraz tempo dojrzewania. Gdy zbyt wiele ryb jest usuwanych z jednego konkretnego miejsca, wynikająca z tego nierównowaga może zabić inne organizmy morskie, w tym żółwie morskie i koralowce. Pod uwagę należy wziąć również aspekt ekonomiczny – wiele przedsiębiorstw i miejsc pracy zależy od przemysłu rybnego. Gdy zagrożone są ryby, zagrożone są również zależne od nich gospodarki przybrzeżne. Dodatkowym utrudnieniem są nielegalne i nieuregulowane praktyki, które trudno monitorować. Według Friends of Ocean Action jedna na trzy złowionych ryby nigdy nie trafia do konsumentów. New Economics Foundation Według raportu Fundacji Nowej Gospodarki (New Economics Foundation), w którym sklasyfikowano kraje przekraczające całkowite dopuszczalne połowy (TAC) dla komercyjnych zasobów rybnych, Szwecja jest najgorszym sprawcą przełowienia w północno-wschodnim Atlantyku. W 2019 r. Szwecja przekroczyła swoje TAC o ponad 50%. Zjednoczone Królestwo i Irlandia zajęły drugie i trzecie miejsce. David Attenborough’s worried about this Ocean threat – and it’s not plastic https://t.co/ScoDZiYGJd #oceans @FriendsofOcean pic.twitter.com/QvMCIgKa9p — World Economic Forum (@wef) June 22, 2019 Technologia ratująca oceany Technologia mogłaby pomóc w rozwiązaniu tego procederu, umożliwiając lepsze monitorowanie i pomiary. Naukowcy zajmujący się danymi z projektu National Geographic Pristine Seas wykorzystywali satelity do śledzenia statków morskich z kosmosu. Na tej podstawie stwierdzili, że ponad 55 % powierzchni oceanu jest wykorzystywane do połowów przemysłowych, czyli ponad czterokrotnie więcej niż obszar lądowy objęty rolnictwem. Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.