Ochrona środowiska Redukcja emisji bez działania. Chińskie metropolie przenosiły tę odpowiedzialność na inne miasta 30 czerwca 2024 Ochrona środowiska Redukcja emisji bez działania. Chińskie metropolie przenosiły tę odpowiedzialność na inne miasta 30 czerwca 2024 Przeczytaj także Ochrona środowiska Aktywiści na rzecz ochrony środowiska walczą z centrami danych Aktywistka ekologiczna Julie Bolthouse wskazuje, że Północna Wirginia posiada najwięcej centrów danych na świecie. Jej zdaniem, nie jest to korzystne dla klimatu. Dlaczego? Ochrona środowiska Greenpeace złożył skargę na Polskę do Komisji Europejskiej o dewastację rzek Dziesięć aktywistów i aktywistek, które na co dzień działają w Greenpeace, oskarżyło Polskę o naruszenie unijnego prawa w zakresie ochrony polskich rzek. Sprawą ma zająć się Komisja Europejska. Badania międzynarodowej grupy badaczy wykazały, że nawet 240 chińskich miast opierało swoje szacunki redukcji emisji nie na własnych działaniach, a na tym, jak o środowisko dbały inne miejscowości powiązane z nimi łańcuchami dostaw. Wyniki pokazują, że “klimatyczny outsourcing” działań ekologicznych może być w przyszłości sporym problemem, który wymaga odpowiednich rozwiązań prawnych. Reklama Jak chińskie miasta walczyły z emisjami? Chiny, pomimo największych na świecie inwestycji w odnawialne źródła energii, dalej w dużej mierze opierają swoją energetykę na węglu. W OZE najlepiej wyposażony jest zdecydowanie mniej zaludniony zachód kraju. To właśnie miasta z tamtego regionu są tymi “czystszymi” – charakteryzują się z reguły mniejszymi emisjami gazów cieplarnianych. Tymczasem metropolie na gęściej zaludnionym wschodzie to najczęściej duże centra technologiczne, znacznie bardziej energochłonne i emisyjne. W opublikowanym niedawno badaniu naukowców z Uniwersytetu Londyńskiego, Uniwersytetu w Birmingham i Uniwersytetu Tsinghua w Pekinie czytamy, że 240 z 309 przebadanych chińskich miast swoje redukcje emisji opierało nie o własne działania, a o to, jak z tym problemem radzą sobie inne miejscowości powiązane z nimi łańcuchami dostaw. Badacze określili te ośrodki jako zewnętrznych beneficjentów i podzielili je na takie, które korzystały z tej metody w stopniu większym lub mniejszym. Do tej pierwszej kategorii zalicza się 65 miejscowości, w których mimo deklaracji zmniejszenia śladu węglowego emisje… wzrosły. 57 firm odpowiada za 80% emisji gazów cieplarnianych. Te wzrastają, choć miały maleć Co robić, aby pozbyć się klimatycznego outsourcingu? Jeśli chodzi o “słabszych” zewnętrznych beneficjentów, były to ośrodki, które same podejmowały działania w kierunku zmniejszenia swojego śladu węglowego, jednak były one znacznie mniejsze niż w przypadku ośrodków połączonych z nimi łańcuchami dostaw. Do tej grupy zalicza się 175 miast. Badanie odnosi się do okresu 2012-2017, kiedy w związku z reformami Państwo Środka przechodziło ekonomiczną i przemysłową transformację. “Silniejszy” zewnętrzni beneficjenci to z reguły bardzo zindustrializowane ośrodki z większą ilością rolnictwa i lekkim przemysłem. Miasta, które z ekologicznych działań innych miejscowości korzystały w silniejszym stopniu, to z reguły bogatsze metropolie znajdujące się na końcowym etapie krajowego łańcucha dostaw. Są to wspomniane wyżej ośrodki położone głównie we wschodniej części kraju, skupione na przemyśle wysokich technologii. Jak podkreślają autorzy badania, tego typu outsourcing działań ekologicznych do innych miast czy regionów jest sporym wyzwaniem i wymaga odpowiednich rozwiązań prawnych oraz administracyjnych. Każde miasto, nie tylko w Chinach, ale też na świecie, jest nieco inne i napotyka na różne wyzwania związane ze zmianami klimatu i koniecznością ograniczania emisji. Na przykładzie badania naukowcy radzą, aby “silnym” zewnętrznym beneficjentom zapewnić finansowe i techniczne wsparcie w celu transformacji przestarzałych środków produkcyjnych, co pozwoli z czasem przenieść je do “słabszej’ grupy. – Czytaj także: Świat ma odchodzić od paliw kopalnych. Mimo to właśnie powstaje nowe naftowe imperium Źródła: phys.org, nature.com Fot. Canva (Radu Simion) Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.