“Nowa rewolucja energetyczna”, “kres wojny z węglem” i… usunięcie informacji o globalnym ociepleniu ze stron rządowych Białego Domu. Tak przejawia się nowa wizja Donalda Trumpa, tuż po zaprzysiężeniu na 47. prezydenta Stanów Zjednoczonych.

“Globalne ocieplenie” znika ze stron rządowych

Kilka dni po zaprzysiężeniu na 47. prezydenta Stanów Zjednoczonych, na mocy dyrektyw administracyjnych, Donald Trump nakazał usunięcie ze stron rządowych Departamentu Rolnictwa Stanów Zjednoczonych (USDA) informacji na temat zmian klimatu i walki z globalnym ociepleniem. Usunięte treści na stronach USDA zostały zastąpione komunikatem o błędzie strony lub informacją o braku dostępu do niej. Informacje, które zostały usunięte to między innymi USFS Climate Change Resource Center oraz National Roadmap for Responding to Climate Change. 

Usuwanie treści związanych ze zmianami klimatu zostało podpięte pod zarządzenia wykonawcze Donalda Trumpa, które obligują agencje federalne do ograniczenia publikacji informacji i natychmiastowe zakończenie inicjatyw dotyczących różnorodności, równości i integracji. 

USDA w swoim komunikacie wyjaśnia, że treści nie zostały usunięte, tylko zarchiwizowane lub odpublikowane. Zaznaczono również, że agencja musi przestrzegać konkretnych wymogów dotyczących przechowywania dokumentacji, które na nowo zostały wyznaczone w dyrektywach.

Stężenie CO2 jest wyższe niż kiedykolwiek, a Trump bojkotuje cele klimatyczne. Jaka przyszłość nas czeka?

Brak miejsca dla zmian klimatycznych w nowej polityce Donalda Trumpa

Usuwanie informacji na temat globalnego ocieplenia nie jest pierwszym krokiem w nowej doktrynie Donalda Trumpa. Nowy prezydent USA, w porównaniu do swoich poprzedników, chce zwiększyć udział węgla w energetyce państwa. Ma stanowić on znaczną konkurencję wobec odnawialnych źródeł energii, a także wpłynąć na niezależność energetyczną Stanów Zjednoczonych. 

Donald Trump podpisał również dekret, który wycofał USA z większości działań na rzecz ochrony środowiska, ustanowionych przez Baracka Obamę. Przypomnijmy, że pierwszego dnia swojej kandydatury prezydent Trump drugi raz wycofał USA z założeń Porozumienia Paryskiego, które zakłada ograniczenie emisji CO2 przez państwa należące do inicjatywy. Pierwszy raz zrobił to w listopadzie 2019 roku, natomiast jego następca Joe Biden, w 2021 roku podpisał postanowienie o ponownym przyłączeniu do Porozumienia. 

Na polecenie Donalda Trumpa, administracja rządowa National Science Foundation zamknęła dopływ federalnych pieniędzy grantowych dla grup i badaczy pracujących nad czystą energią i zmianami klimatycznymi. Sąd federalny tymczasowo zablokował wstrzymanie wypłat grantowych, jednak w środowisku naukowym wciąż dominuje niepewność co do przyszłości projektów. Jak wskazują niektórzy badacze i grupy naukowe, pomimo tymczasowego cofnięcia decyzji Trumpa wciąż mają oni problem z dostępem do otrzymanego grantu.

Zobacz również: Rewolucja atomowa z Kanady. Bezobsługowa  praca reaktorów przez 15 lat

Źródło: Komputer Świat, TVN24, Bloomberg, TwojaPogoda.pl

Fot: Wikimedia Commons (licencja Creative Commons 2.0.), Canva

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.