W miastach przyszłości transport musi być nie tylko cichy i bezemisyjny, ale też dostępny dla wszystkich – również tam, gdzie kończy się asfalt. Odpowiedzią może być Moqba – czteronożny robot-transportowiec od Suzuki, który potrafi nie tylko przewozić ładunki czy wspierać osoby z niepełnosprawnościami, ale też pokonywać schody i przeszkody niedostępne dla klasycznych robotów kurierskich. Czy niskoemisyjne, autonomiczne roboty mogą odegrać realną rolę w przyszłości miejskiej mobilności?

Czteronożna mobilność. Co potrafi Moqba?

Robot Moqba po raz pierwszy zaprezentowany został w 2023 roku, ale dopiero w czerwcu 2025 ogłoszono jego gotową, komercyjną wersję. To autonomiczny, czteronożny pojazd zaprojektowany do poruszania się po różnorodnych powierzchniach miejskich – od chodników i pasaży, po schody, rampy i nierówne tereny w przestrzeniach publicznych. Dzięki temu że robot chodzi jak zwierzę (zastosowanie nóg zamiast kół) sprawdza się tam, gdzie tradycyjne pojazdy kołowe mają ograniczenia. W zależności od konfiguracji może działać jako pojazd osobisty, platforma do transportu towarów, wózek dostawczy, a nawet mobilne nosze.

Model bazowy kosztuje ok. 3000 dolarów, co czyni go wielokrotnie tańszym od popularnego robota Spot od Boston Dynamics (75 000 USD). Moqba może osiągać prędkość do 32 km/h, a na jednym ładowaniu pokonuje do 80 km. Zasilany jest akumulatorem elektrycznym, i jak informuje producent działa bezemisyjnie i niemal bezgłośnie.

Sztuczna inteligencja w ruchu. Wersje zaawansowane

Bardziej zaawansowana wersja robota „Luna” została wyposażona w moduły sztucznej inteligencji umożliwiające planowanie trasy, rozpoznawanie przeszkód i samodzielne podejmowanie decyzji o sposobie poruszania się. Dzięki tym funkcjom robot może wykonywać zadania bez ciągłego nadzoru człowieka, np. dowozić przesyłki do drzwi odbiorcy lub poruszać się po zatłoczonym chodniku.

Zastosowanie robotów takich jak Moqba może w przyszłości wspierać nie tylko branżę kurierską, ale też transport medyczny, dostawy do Klienta końcowego czy pomoc w poruszaniu się osobom starszym lub z niepełnosprawnościami.

Czy polecimy na prąd? Nowa technologia zwiększa szanse na elektryczne samoloty

Czy roboty miejskie mają realny wpływ na środowisko?

Autonomiczne roboty transportowe mogą pomóc w ograniczeniu emisji gazów cieplarnianych związanych z transportem w miastach. W wielu europejskich aglomeracjach dąży się dziś do wycofywania samochodów spalinowych z centrów miast i przenoszenia dostaw na cichsze, bardziej zrównoważone formy transportu. Roboty takie jak Moqba, choć obecnie raczej w fazie eksperymentalnej, wpisują się w ten trend jako potencjalne rozwiązanie uzupełniające dla krótkich tras i stref zeroemisyjnych.

Jednocześnie pojawiają się pytania o kwestie bezpieczeństwa, kompatybilności z infrastrukturą miejską czy akceptacji społecznej. Kluczowe będzie zapewnienie, że urządzenia te nie będą kolidować z ruchem pieszym i nie wykluczą osób mniej technicznie obeznanych.

Roboty dostawcze w Polsce – testy i wyzwania

W Polsce komercyjne roboty dostawcze nie funkcjonują jeszcze na szeroką skalę, jednak w kilku miastach przeprowadzono testy pilotażowe. Jednym z aktywnych graczy jest polski startup Delivery Couple, który wdrożył swoje rozwiązania w kilkunastu lokalizacjach.

W Warszawie, we współpracy z Pyszne.pl, testowano robota „Kasia”, dostarczającego posiłki z restauracji Mandala Express. W Lublinie działał z kolei robot „Mateusz”, realizujący dostawy w promieniu do 3 kilometrów. Oba urządzenia poruszały się autonomicznie, z możliwością zdalnego sterowania w trudniejszych warunkach. Testy wykazały, że roboty skutecznie integrowały się z ruchem pieszym i zapewniały odpowiednią temperaturę przewożonych potraw.

W 2024 roku własnego robota testowała również Żabka Jush. Prototyp „Nanosik” poruszał się po warszawskich chodnikach, realizując dostawy ostatniej mili w gęstej zabudowie miejskiej.

Startup Delivery Couple zapowiedział dalszą rozbudowę floty oraz rozwój technologii zwiększającej poziom autonomii. Obecnie ich roboty są półautonomiczne i wymagają wsparcia operatora.

Wszystkie te działania potwierdziły techniczną wykonalność i społeczny potencjał takich rozwiązań. Kluczowymi barierami pozostają przepisy prawa, kwestie ubezpieczenia oraz fizyczna dostępność przestrzeni publicznej – w tym brak standardów dotyczących interakcji między ludźmi a robotami w środowisku miejskim.

Przyszłość dostaw może chodzić na czterech nogach

Moqba to przykład, jak technologia może wspierać ideę zrównoważonego i niskoemisyjnego transportu miejskiego, przyjaznego zarówno dla środowiska, jak i mieszkańców. Choć tego typu roboty wciąż są na wczesnym etapie wdrażania, ich potencjał dynamicznie rośnie. Przyszłość mobilności w miastach może być bezemisyjna, inteligentna i… poruszać się na czterech nogach.

Zobacz też: Una – wirtualna ambasadorka klimatu od UNDP. AI, która edukuje i inspiruje

Źródło: globalsuzuki.com, jurnals.net, reddit.com, designboom.com, 

Fot.: AI

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.