Decyzję o rezygnacji z samochodów spalinowych ogłosił przed kilkoma dniami Torsten Müller-Ӧtvӧs, dyrektor generalny Rolls-Royce, w wywiadzie dla „Financial Times”.

„Z pewnością będziemy oferować 12-cylindrowe silniki tak długo, jak tylko będziemy mogli, tak długo, jak przepisy pozwolą je oferować”. Decyzję firmy motywował sytuacją międzynarodową: „Jeżeli zobaczycie, co się dzieje w Arabii Saudyjskiej, jeżeli zobaczycie, co się dzieje w Dubaju, Abu Zabi, wszyscy zwracają się w stronę alternatywnych źródeł energii. Wcześniej czy później elektryfikacja nastąpi również w tych krajach”.

Z uwagi na coraz surowsze przepisy dotyczące emisji spalin oraz regulacje, które wprowadzają rządy Francji i Wielkiej Brytanii (zakaz sprzedaży samochodów spalinowych od 2040 roku), należący do BMW Rolls-Royce zamierza przed rokiem 2040 oferować swoim klientom tylko pojazdy w pełni elektryczne.

Dyrektor Rolls-Royce jest przekonany, że podobne regulacje niebawem zaczną obowiązywać na kluczowych dla zbytu rynkach –  w USA oraz na Bliskim Wschodzie. Co ciekawe, Torsten Müller-Ӧtvӧs nie martwi się o przyszłość oraz adaptację Rolls-Royca w nowej elektromobilnej rzeczywistości. Według niego typowe cechy elektrycznych napędów, czyli cicha praca i duża moc, doskonale wpasują się w profil produktów.

Firma zamierza wprowadzić na rynek swój pierwszy pojazd elektryczny w ciągu najbliższych 10 lat.

źródło: ft.com

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.