Świat Rosja: Rządowy program wsparcia OZE może pochłonąć nawet 1,6 biliona rubli 25 lutego 2020 Świat Rosja: Rządowy program wsparcia OZE może pochłonąć nawet 1,6 biliona rubli 25 lutego 2020 Przeczytaj także Energia jądrowa Koniec 40-letniego zakazu? Dania rozważa powrót do atomu Po czterech dekadach zakazu wykorzystywania energetyki jądrowej w skandynawskim kraju, toczą się polityczne dyskusje by dokonać ponownego przełomu w polityce energetycznej. Rząd Dani w zeszłym tygodniu ogłosił, że rozpocznie analizę wykorzystania SMR-ów, jako uzupełnienia dla imponującej w tym kraju produkcji OZE. Energia jądrowa Najwięksi gracze chcą potrojenia mocy atomu – wśród nich spółka Orlenu Amazon, Google, Meta i inne duże firmy energetyczne podpisały zobowiązanie do potrojenia globalnej mocy elektrowni jądrowych do 2050 roku. Deklaracja została ogłoszona podczas konferencji CERAWeek 2025 w Hudson, a jednym z sygnatariuszy jest Orlen Synthos Green Energy (OSGE). Przełom dla polskich SMR-ów? Szeroko krytykowany w Rosji rządowy program wsparcia OZE ma zgodnie z informacjami pozarządowej organizacji „Sovet Rynka” pochłonąć nawet 1,6 biliona rubli z kieszeni końcowych odbiorców. Reklama Informację przekazała agencja RIA Novosti, powołując się na materiały publikowane właśnie przez „Sovet Rynka”. Zgodnie z nimi modernizacja rosyjskiej energetyki spowodowała już łączną stratę 44 mld rubli u odbiorców końcowych. Rosyjski model wsparcia odnawialnych źródeł energii spotyka się z szeroką krytyką ze strony rosyjskiego biznesu. Głównym zarzutem jest przenoszenie kosztów modernizacji z programowego budżetu na odbiorców energii. Rząd, podpisując umowę na budowę zielonych elektrowni, jako formę wynagrodzenia dla inwestora gwarantuje możliwość doliczenia narzutu do ceny energii przez 15 lat. Obecnie narzut wynosi 12%. W dalszej perspektywie pojawiają się również zarzuty korupcyjne dotyczące przebiegu przetargów. Podnosi się również argument, że razem z rozwojem technologii związanych z OZE maleją koszty budowy i eksploatacji zielonych elektrowni. Sprawia to, że projekty tego typu potrzebują coraz mniej państwowego wsparcia by utrzymać konkurencyjność względem tradycyjnych źródeł energii. W Rosji natomiast nie przewiduje się żadnej korekty programu co najmniej do roku 2024. Znakomita większość zielonej energii w Rosji jest produkowana w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego i funkcjonuje właśnie dzięki tzw. „umowom na dostawę mocy” przewidującym narzut. Prywatne elektrownie stanowią rzadkość, ich moc nie przekracza łącznie 16 MW. Liderami tego typu inwestycji są firmy sektora naftowego i gazowego, które wykorzystują OZE do zasilania swoich instalacji wydobywczych i przetwórczych. źródło: ngv.ru Fot. główne: Canva Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.