Whiff Zone to polski startup, który zajmuje się kompleksowym monitorowaniem jakości powietrza wewnątrz pomieszczeń, a także rekomendacjami jego poprawy. W tym celu wykorzystuje popularne, doniczkowe rośliny, które są naturalnie występującymi w przyrodzie filtrami toksyn.
Polski startup wykorzystuje rośliny doniczkowe do oczyszczania powietrza
Zanieczyszczenie powietrza jest jednym z najbardziej palących problemów współczesnego świata. Wynika on z dynamicznego rozwoju przemysłu, transportu drogowego, elektrowni węglowych i rolnictwa.
Ale ta kwestia nie dotyczy on wyłącznie otwartej przestrzeni. Toksyczne substancje przedostają się także do pomieszczeń, w których człowiek spędza statystycznie 80% czasu. W zamkniętej przestrzeni najczęściej pojawiają się takie zanieczyszczenia jak tlenek węgla, dwutlenki azotu, lotne związki organiczne, ozon oraz radon.
Whiff Zone to startup, który skupia się na metodach monitorowania i oczyszczania powietrza za pomocą roślin.
Biologiczne filtry, które znajdziesz w swoim domu
Okazuje się, że rośliny, które możemy spokojnie hodować w pomieszczeniach, mają niesamowitą zdolność do obniżania poziomu zanieczyszczeń powietrza. Wszystko, dzięki procesie fotosyntezy.
Około 30 lat temu w szczegółowych badaniach wykonanych przez NASA wykazano, że rośliny pokojowe, którym towarzyszą mikroorganizmy glebowe, mają zdolność obniżania poziomu zanieczyszczeń, zwłaszcza gazowych, w powietrzu – wyniki te zostały potwierdzone współcześnie.Wykazano, że dzięki uprawie w sali klasowej 6 szt. roślin doniczkowych, w okresie 9 tygodni nastąpiło obniżenie w powietrzu poziomu pyłu zawieszonego PM10 o ok. 30%, stężenia CO2 o połowę oraz stężenia tlenku azotu o 1/3 – tłumaczy inicjatorka projektu Paula Schabińska w wywiadzie dla MamStartup.
Jak to możliwe?
Rośliny wykształciły mechanizmy obronne na naziemnych organach w formie wosku, który szczególnie sprawdza się w zbieraniu pyłów. Osadzający się pył zawieszony w części pozostaje na powierzchni rośliny, a w części tkwi w wosku (jest bowiem zbyt duży, aby wnikał do wnętrza komórek roślinnych). Zanieczyszczenia wolno przenikają do żywych komórek rośliny, gdzie rozpoczyna się proces ich rozkładu przez bakterie, które współżyją z rośliną – dodaje.
W czym rośliny są lepsze od elektronicznych sprzętów do oczyszczania powietrza? Przede wszystkim nie generują dodatkowych zanieczyszczeń, bo nie potrzebują zasilania, a ponadto korzystnie wpływają na wygląd pomieszczenia i są znacznie tańszą opcją.
Monitorowanie i oczyszczanie
Projekt wziął się z potrzeby większego dostępu narzędzi do monitorowania jakości powietrza. Pierwszym etapem przyszłej aranżacji jest pomiar stężenia zanieczyszczeń i toksyn w pomieszczeniu. W tym zakresie Whiff Zone oferuje kilka różnych modułów, dostosowywanych do potrzeb klientów.
Na podstawie zebranych danych powstaje projekt nasadzenia roślin i aranżacji przestrzeni, aby skutecznie poprawić jakość powietrza. Według przeprowadzonych analiz, najlepiej do tego zadania sprawdzają się bluszcze, zomiokulka, skrzydłokwiat, sansewieria czy fikus.
Źródła: whiff.zone, MamStartup
Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.