Wiadomości OZE Rozporządzenie przeciw „kopciuchom” jest fiaskiem? 03 października 2017 Wiadomości OZE Rozporządzenie przeciw „kopciuchom” jest fiaskiem? 03 października 2017 Przeczytaj także Energia jądrowa Koniec 40-letniego zakazu? Dania rozważa powrót do atomu Po czterech dekadach zakazu wykorzystywania energetyki jądrowej w skandynawskim kraju, toczą się polityczne dyskusje by dokonać ponownego przełomu w polityce energetycznej. Rząd Dani w zeszłym tygodniu ogłosił, że rozpocznie analizę wykorzystania SMR-ów, jako uzupełnienia dla imponującej w tym kraju produkcji OZE. Energia jądrowa Najwięksi gracze chcą potrojenia mocy atomu – wśród nich spółka Orlenu Amazon, Google, Meta i inne duże firmy energetyczne podpisały zobowiązanie do potrojenia globalnej mocy elektrowni jądrowych do 2050 roku. Deklaracja została ogłoszona podczas konferencji CERAWeek 2025 w Hudson, a jednym z sygnatariuszy jest Orlen Synthos Green Energy (OSGE). Przełom dla polskich SMR-ów? 1 października br. weszło w życie rozporządzenie o „kopciuchach”, czyli piecach klas niższych niż 5-ta. W praktyce wygląda to jednak tak, że piece wyprodukowane przez polskich producentów przed tym terminem będą mogły być dystrybuowane oraz montowane w polskich domach do końca czerwca 2018 roku. Choć wprowadzona ustawa miała przyczynić się do lepszego stanu polskiego powietrza, które od lat jest zatruwane przez nieumiejętne ogrzewanie domów oraz przestarzałe kotły, to okazało się, że podczas prac nad tym rozporządzeniem zapomniano o jednej ważnej kwestii. Reklama Jak informuje portal GazetaPrawna.pl, nowa ustawa zawiera luki, które w konsekwencji pozwolą ominąć nowe rozporządzenie. Zapomniano bowiem o art. 171b Prawa ochrony środowiska, który ma większą moc prawną aniżeli rozporządzenie, które właśnie weszło w życie. W praktyce oznacza to, że z ograniczenia zwolnione są piece i kotły niższych klas, wyprodukowane na terenie innych państw Unii Europejskiej bądź tych zrzeszonych w Europejskim Obszarze Gospodarczym. Polska niejako wyszła przed szereg wobec sprawy „kopciuchów”, bowiem w UE ich kres nadejdzie dopiero 1 stycznia 2020 roku. Tak więc licząc od chwili obecnej przez nieco ponad 2 lata wciąż możliwy będzie bez żadnych konsekwencji montaż kotłów klasy 4-tej bądź niższej, z tą różnicą, że od czerwca 2018 roku z gry wypadną ich polscy producenci. Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.