Ochrona środowiska Sinice znów w rozkwicie 11 lipca 2021 Ochrona środowiska Sinice znów w rozkwicie 11 lipca 2021 Przeczytaj także Ochrona środowiska Aktywiści na rzecz ochrony środowiska walczą z centrami danych Aktywistka ekologiczna Julie Bolthouse wskazuje, że Północna Wirginia posiada najwięcej centrów danych na świecie. Jej zdaniem, nie jest to korzystne dla klimatu. Dlaczego? Ochrona środowiska Greenpeace złożył skargę na Polskę do Komisji Europejskiej o dewastację rzek Dziesięć aktywistów i aktywistek, które na co dzień działają w Greenpeace, oskarżyło Polskę o naruszenie unijnego prawa w zakresie ochrony polskich rzek. Sprawą ma zająć się Komisja Europejska. Z pewnością to nie są dobre wieści dla wszystkich, którzy spędzają wakacje nad polskim morzem. W wielu miejscach woda nie nadaje się już do kąpieli z powodu sinic. Sanepid apeluje do turystów o ostrożność. Reklama Spis treści ToggleKontroluj stan wodyCzym są sinice?Co nam grozi?Jak możemy przeciwdziałać? Kontroluj stan wody Informacje przekazywane przez sanepid zmieniają się z dnia na dzień. Dlatego warto na bieżąco sprawdzać wiadomości na stronie Głównego Inspektora Sanitarnego, gdzie znajdziemy mapę kąpielisk. Sinice lubią wysokie temperatury i spokojną wodę. Im wyższa temperatura, tym większa szansa na ich pojawienie się. Globalne ocieplenie, a tym samym podwyższanie temperatury wód morskich i oceanów „polepszają” warunki do rozwoju tych baterii. W przypadku obfitego zakwitu sinic obowiązuje absolutny zakaz wchodzenia do wody. Od kilku lat obserwujemy coraz częstsze pojawianie się sinic. Z raportów GIS dotyczących oceny wody w kąpieliskach wynika, że w 2019 roku z powodu sinic aż 57% kąpielisk morskich było czasowo zamkniętych. Czy mamy się czego bać i jak możemy im przeciwdziałać? Czym są sinice? Jedne z najstarszych organizmów na Ziemi. Początkowo uznawane za rośliny (mają zdolność fotosyntezy), z czasem sklasyfikowane jako bakterie. Są wyjątkowo odporne na susze i wysokie temperatury, dzięki czemu przetrwają nawet w najtrudniejszych warunkach środowiskowych. Mają zielony kolor, gdyż zawierają chlorofil. Na zakwit sinic ma niestety wpływ działalność człowieka, a dokładniej nadmierne użyźnianie wód powierzchniowych (proces eutrofizacji). To zjawisko zachodzi na skutek zbyt dużych ilości związków azotu czy fosforu (zwane substancjami biogennymi). Skąd te składniki w wodzie? Pochodzą z nieoczyszczonych ścieków z gospodarstw domowych i przemysłu, a także z terenów rolniczych (nawozy sztuczne czy gnojówka). Początkowo środowisko wodne ma się nawet lepiej, ale nadmiar składników pokarmowych wywołuje przeżyźnienie. Co nam grozi? Zakwit sinic ogranicza ilość tlenu i światła na dnie zbiornika. Na skutek czego organizmy tam żyjące obumierają. Woda staje się mętna i przybiera zielony kolor. Przy brzegu pojawia się piana. Będąc obok takiego zbiornika z pewnością poczujemy też nieprzyjemny zapach. Mówiąc wprost pod peleryną sinic morze i żyjące w nim organizmy się duszą! Niestety sinice stanowią zagrożenie również dla ludzi. – Problem w tym, że sinice wytwarzają toksyny. Do tych najgroźniejszych należą neurotoksyny, hepatotoksyny (uszkadzające wątrobę) i dermatotoksyny (oddziaływujące negatywnie na skórę). Są to substancje niebezpieczne dla ludzi nie tylko w bezpośrednim kontakcie ze skórą podczas kąpieli. Okazuje się, że do zatrucia może dojść również w wyniku wdychania powietrza unoszącego się nad zakwitem. Szczególnie przed kontaktem z sinicami należy chronić dzieci – czytamy na stronie Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Podczas kąpieli w takim zbiorniku może dojść do zatrucia. Jakie są objawy? Od wysypki na skórze przez zaczerwienienie spojówek po nudności, bóle brzucha, głowy i mięśni. Sinice stanowią zagrożenie dla organizmów wodnych i ludzi. Morze Bałtyckie: zanieczyszczenie olejem widoczne… z kosmosu Jak możemy przeciwdziałać? Nieoczyszczone ścieki z gospodarstw domowych lub przemysłu oraz terenów rolniczych to główny czynnik powodujący zakwit sinic. Dlatego tak ważna jest kontrola szczelności szamb oraz regularnego i prawidłowego odprowadzania ścieków. W przypadku spływ nadmiaru azotu oraz fosforu znajdującego się w nawozach sztucznych oraz gnojówce i gnojowicy niebagatelne znaczenie miały miedze oraz zarośla nad brzegami rzek czy zbiorników. Sytuacja uległa zmianie od kiedy mamy do czynienie z rolnictwem na skalę przemysłową i masową produkcją zwierzęcą. Źródło: poradnikzdrowie.pl, imgw.pl, wwf.pl/sinice, fot. Hugo WAI/Unsplash Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.