Władze stanu Nowy Jork w USA wydały właśnie pozwolenie dla budowy farmy wiatrowej South Fork. Instalacja ta o mocy 90 MW ma składać się z 15 wiatraków i być największą farmą off-shore w Stanach Zjednoczonych. Energia wygenerowana dzięki temu projektowi posłużyć ma do zasilenia około 50 tysięcy domów.

Kontrakt na budowę farmy wygrała firma Deepwater Wind, która właśnie skończyła realizację 30 MW projektu Block Island Wind Farm na Rhode Island. Zainstalowane przez nią turbiny podłączone mają być do podstacji w East Hampton podwodnym kablem o długości około 75 km.

Farma South Fork znajdować się będzie 45 km na południowy wschód od Montauk. Jest to pierwsza tego rodzaju komercyjna inwestycja władz stanowych i druga największa farma morska, jaka znajdować się będzie w USA.

Nowy Jork przoduje w krajowej produkcji czystej energii z innowacyjnych źródeł, a jego odważne decyzje wyznaczają kolejne ścieżki rozwoju, tak jak na przykład inwestycja w elektrownie wiatrowe. Mamy ambitny cel do 2030 roku dostarczać połowę energii elektrycznej dla stanu z źródeł odnawialnych – komentował gubernator stanu Nowy Jork Andrew Cuomo. Realizacja tego projektu da nie tylko czyste źródło energii, ale także pozwoli na stworzenie nowych, wysoko płatnych miejsc pracy – dodał gubernator.

Władze stanu Nowy Jork zamierzają do 2030 roku zainstalować łącznie 2400 MW mocy wiatraków off-shore.

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.