Wiadomości OZE Stoimy u progu kryzysu dostaw materiałów produkcji akumulatorów 29 lipca 2019 Wiadomości OZE Stoimy u progu kryzysu dostaw materiałów produkcji akumulatorów 29 lipca 2019 Przeczytaj także Ekologia Gdzie pływa najwięcej śmieci? Oto najbardziej zanieczyszczone wody świata Eksperci z Międzynarodowego Instytutu Stosowanej Analizy Systemów (IIASA) postanowili sprawdzić, które lądowe zbiorniki i cieki wodne są najbardziej zanieczyszczone odpadami pochodzenia ludzkiego. Wyniki badania nie tylko wskazały obszary z największym poziomem śmieci w wodzie, ale także ujawniły problemy w dotychczas stosowanych rozwiązaniach. Elektromobilność Będzie 60 milionów więcej. Czy Polacy są zainteresowani dotacjami w ramach tego programu? Budżet programu “Mój Elektryk”, wspierającego zakup samochodów elektrycznych, zwiększył się z 900 do 960 milionów złotych. Czym jest ten rządowy program i kto może liczyć na wsparcie? W połowie 2020 roku możemy stanąć w obliczu kryzysu dostępności materiałów do produkcji akumulatorów samochodowych – wynika z najświeższego raportu Wood Mackenzie. Dystrybucja materiałów nie nadąża za rosnącym popytem związanym z coraz większą produkcją aut elektrycznych. Reklama Największy problem stanowi lit, kobalt i nikiel. Jak informuje Gavin Montgomery, dyrektor ds. Badań w Wood Mackenzie, dostawy tych trzech metali są jak na razie wystarczające, aby zaspokoić popyt. Jednak krótkoterminowe ceny rynkowe tych metali spadły, co zniechęci producentów do zwiększenia podaży, aby zaspokoić przyszły popyt. Ten w ciągu najbliższych kilku lat gwałtownie wzrośnie, ponieważ producenci samochodów tworzą coraz więcej aut elektrycznych. W rezultacie dostawcy nie będą w stanie nadążyć z realizacją zamówień. – W Ameryce Północnej i Europie problem zaczyna się już pojawiać – powiedział już na początku lipca dyrektor generalny firmy CleanTeQ, Sam Riggall. Pamiętać należy również o tym, że na Ziemi występują ograniczone zasoby litu, kobaltu i niklu. W pewnym momencie może więc się pojawić problem wyeksploatowania źródeł. Tymczasem w ostatnich latach samochody elektryczne stały się popularne. Według danych EV-volumes.com w 2018 r. światowa sprzedaż pojazdów elektrycznych wzrosła o 64% w porównaniu z rokiem ubiegłym. Analitycy Wood Mackenzie przewidują, że do 2025 roku pojazdy elektryczne będą stanowiły 7% całkowitej sprzedaży samochodów osobowych. Do 2040 r. udział ten osiągnie 38%. Obecnie pojazdy elektryczne stanowią według Bloomberga jedynie 0,5% światowej floty pojazdów. Warto dodać, że według twórców raportu, dostawy grafitu i manganu, dwóch innych metali potrzebnych do produkcji akumulatorów pojazdów elektrycznych, powinny utrzymać się na wystarczającym poziomie. Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.