Do konsultacji społecznych trafił nowy projekt zakładający zaostrzenie zasad obowiązujących w krakowskiej SCT, która ma zostać wprowadzona 1 lipca 2025 roku. 

Nowy projekt 

Zarząd Transportu Publicznego w Krakowie opublikował propozycję projektu korygującego zasady funkcjonowania Strefy Czystego Transportu w Krakowie. Projekt trafił pod obrady Rady Miasta Krakowa. 

– Nowe rozwiązania są wyjściem naprzeciw oczekiwaniom mieszkańców, a jednocześnie działaniem, które powinno przynieść widoczny efekt w postaci zmniejszenia zanieczyszczenia powietrza w Krakowie – czytamy na stronie.

90% sprzedanych samochodów to pojazdy elektryczne! Jedyny taki kraj w Europie  

Zasady zostaną zaostrzone? 

Według początkowych założeń, przyjętych jeszcze za prezydentury Jacka Majchrowskiego,  do SCT będą mogły wjechać pojazdy, których rok produkcyjny to przynajmniej 2005 (dla silników benzynowych i LPG) lub spełniają wymagania normy Euro 3. Dla diesli to odpowiednio Euro 5 lub rok produkcji od 2010. Wymagania te miały zostać zaostrzone dopiero po 1 lipca 2026 roku – Euro 3 i rok produkcji 2000 dla benzyny oraz Euro 5 lub rok produkcji 2010 dla diesli. Wymogi nie obowiązują pojazdów zarejestrowanych przed 1 marca 2023 roku – w tym wypadku konieczne jest spełnienie wymogu Euro 1 lub roku produkcji od 1992 dla benzyny i LPG oraz Euro 2 i roku produkcji 1996 dla diesli. 

Nowy projekt zakłada zaostrzenie tych zasad. Do strefy nie będą mogły wjechać auta osobowe z silnikiem benzynowym i LPG wyprodukowane przed 2005 lub niespełniające norm Euro 4. Dla diesli to minimum 2014 r. oraz norma euro 6. Autorzy projektu postulują również zaostrzenie zasad od 1 lipca 2030 roku – wymagany będzie rok produkcji 2018 albo norma emisji Euro 6dT. Dla Krakowian przepisy miałyby wejść w życie dopiero od 1 lipca 2030 roku. Projekt zakłada również wprowadzenie okresu przejściowego do 30 czerwca 2028 roku, w którym wjazd do miasta pojazdów niespełniających wymagań będzie możliwe po opłaceniu tzw. opłaty emisyjnej. Proponowane stawki to 2,5 złotych za godzinę lub abonamentowe – 20 złotych za dzień i 500 złotych za miesiąc.

SCT obowiązywałaby na terenie niemal całego miasta, z wyjątkiem dojazdów do szpitali, obwodnicy miasta i obszarów na wschód od drogi ekspresowej S7. Zwolnione z przepisów będą organizacje charytatywne i samochody należące do parafii lub archidiecezji. 

Polski producent autobusów elektrycznych na skraju bankructwa. Co poszło nie tak?

Można zgłosić uwagi 

Od 19 listopada mieszkańcy Krakowa mogli wziąć udział w ankiecie prekonsultacyjnej, a od 29 listopada ruszyły konsultacje społeczne w sprawie pierwszej wersji projektu SCT. Do 10 stycznia można zgłaszać uwagi i rekomendacje do nowego projektu. Jedynie do 3 stycznia w ankiecie wzięło udział 3 tys. mieszkańców. 

Zobacz też: Ładowarki do elektryków, które wyrastają spod ziemi – przełomowy pomysł czy niepotrzebny wydatek?

Źródła: pap.pl, ztp.krakow.pl, radiokrakow.pl, sctwkrakowie.pl 

Fot. Canva 

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.