Elektromobilność Tesla S spłonęła pod Wałbrzychem 13 września 2018 Elektromobilność Tesla S spłonęła pod Wałbrzychem 13 września 2018 Przeczytaj także Polska Zielone miliardy przepadły – NIK ujawnia szokujące fakty Najwyższa Izba Kontroli przedstawiła raport, z którego wynika, że ponad 70 mld złotych ze sprzedaży ETS-ów… rozpłynęło się w ogólnym budżecie państwa. Kontrola wykazała nieprawidłowości w systemie raportowania do KE, procedowaniu wniosków w ramach programu “Mój Prąd” i brak kontroli wewnętrznych w Ministerstwie Klimatu i Środowiska. Elektromobilność Jedyny kraj sprzedający tylko samochody elektryczne? Sprzyja temu polityka państwa Samochody spalinowe zostały wycofane ze sprzedaży, a elektryki cieszą się rekordowym zainteresowaniem. Szacuje się, że już w 2025 roku po ulicach Norwegii będą jeździły tylko bezemisyjne pojazdy. Sytuacja ta jest wynikiem sprzyjającej polityki państwa, która uczyniła zielony transport wyjątkowo opłacalnym. Ostatnio o awariach i wypadkach Tesli słychać stosunkowo często. Zaraz po premierze Tesli S doszło do kilku pożarów. Nie zdarzały się one często, ale nie umknęły uwadze mediów. Za przyczynę incydentów uznano zwarcia, które powstawały w podłodze samochodu podczas uderzeń spodu o podłoże w trakcie szybkiej jazdy. Producent zdecydował się zamontować wtedy dodatkową tytanową osłonę na akumulatory. Reklama Do jednego z incydentów z udziałem Tesli S doszło również w Polsce. Zdarzenie miało miejsce w Boguszowie Gorce, w pobliżu Wałbrzycha. 9 września, kilka minut po godz. 17 znajdujący się na parkingu przy wyciągu narciarskim samochód zaczął płonąć. Nie ustalono jeszcze, co było przyczyną pożaru. Policja nie wyklucza nawet podpalenia przez samego właściciela. Ogień zajął całą konstrukcję samochodu bardzo szybko. W akcji gaśniczej udział brały aż 4 zastępy straży pożarnej, jednak nie udało się uratować granatowego elektryka. W związku z tym, że samochody tego typu posiadają ogniwo elektryczne, to generują bardzo wysokie napięcie, które utrudnia ich gaszenie. Na szczęście w całym zdarzeniu nikt z ludzi znajdujących się w pobliżu samochodu nie ucierpiał. Można mówić jedynie o stratach finansowych właściciela auta. Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.