OZE UE – 23 procent więcej energii ze słońca i wiatru więcej pomimo koronawirusa 07 maja 2020 OZE UE – 23 procent więcej energii ze słońca i wiatru więcej pomimo koronawirusa 07 maja 2020 Przeczytaj także OZE MKiŚ uwalnia moc OZE. Ambitne plany resortu Podczas wczorajszej (11 lipca) konferencji prasowej Ministerstwa Klimatu i Środowiska, członkowie resortu podali zapowiedzi dotyczące kolejnych kroków związanych z rozwojem odnawialnych źródeł energii w Polsce. Szefowa resortu, Paulina Hennig-Kloska oraz wiceminister Miłosz Motyka mówili między innymi o planowanych zmianach w ustawie o OZE, dotyczących prosumentów i elektrowni wiatrowych. Ekologia Zwycięstwa lewicy we Francji i Wielkiej Brytanii. Co oznaczają dla energetyki i klimatu? W ostatnich tygodniach odbyły się wybory parlamentarne w jednych z dwóch najważniejszych europejskich krajów. Zarówno we Francji, jak i w Wielkiej Brytanii wyborcy wybrali ugrupowania z lewej strony sceny politycznej. Jak lewicowe rządy w zachodniej Europie wpłyną na politykę energetyczną i klimatyczną tych krajów? Między 28 marca, a 26 kwietnia 2020 r. kraje UE oraz Wielka Brytania uzyskały rekordowy udział OZE w wytwarzaniu energii elektrycznej, która osiągnęła 23 procent. Spadła natomiast emisja dwutlenku węgla i produkcja energii z elektrowni węglowych. Natomiast sama produkcja energii ze słońca w porównaniu z rokiem wcześniejszym wzrosła o 28 procent. Reklama Think tank Ember przeanalizował zmiany, jakie zaszły w krajach UE i Wielkiej Brytanii w ilościach wytwarzania energii fotowoltaicznej w trakcie spowolnienia gospodarczego w czasie pandemii koronawirusa. Według wcześniejszych prognoz, udział źródeł odnawialnych (fotowoltaika i turbiny wiatrowe) na poziomie 23 procent, miał nastąpić w 2025 roku. W analizowanym przez Ember okresie (28 marca – 26 kwietnia), o 39 procent spadła emisja dwutlenku węgla w porównaniu z okresem analogicznym z roku wcześniejszego. Jak podaje organizacja, najlepsze osiągi OZE w produkcji energii uzyskały Dania, Niemcy, Grecja, Estonia, Wielka Brytania, Portugalia i Hiszpania. Dave Jones, analityk z Ember, przypomina statystyki IRENA, według których moc źródeł fotowoltaicznych w krajach unijnych (oraz Wlk. Bryt.) wzrosła ze 115 GW w 2018 do 129 GW w 2019 roku. Dodatkowo Think-tank zauważa, że udział węgla w produkcji energii w krajach unijnych spadł z 16 do 11 proc. W okresie miesięcznego zamrożenia gospodarki na większości Starego Kontynent, spadło zapotrzebowanie na energię. Przedstawione informacje stały się podstawą do wnioskowania think-tanku, że unijny system energetyczny jest nieelastyczny. Niektórzy operatorzy postanowili dalej produkować energię, choć jej wartość była zbyt niska – szczególne problemy pod tym względem miały elektrownie na węgiel brunatny oraz elektrownie jądrowe.Produkcja z nieopłacalnych źródeł dalej trwa i nie chce ustąpić miejsca coraz bardziej rozwijającym się OZE. W tej sprawie pojawiają się pierwsze regulacje dotyczące ograniczeń produkcji czystej energii, między innymi w Niderlandach, gdzie planowane są ograniczenie dopłat do energii alternatywnej czy też w Australii, gdzie udział energii ze słońca i wiatru ma być ograniczony od poziomu 50-60 proc do 2025 roku. Źródło: pv-tech.org Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.