Bez poprawek została przyjęta przez polski Sejm i Senat ustawa o energetycznym oznakowaniu (nowych etykietach) domowych urządzeń zasilanych energią elektryczną. Dzięki niej zostanie przywrócona skala energooszczędności od A do G, a z obiegu wypadną oznaczenia klasy A+, A++, i A+++.

Reklama

Nowe przepisy zostały opracowane i uchwalone ze względu na usprawnienie funkcjonowania systemu kontroli etykietowania energetycznego, za co odpowiada Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów oraz Wojewódzkie Inspektoraty Inspekcji Handlowej i Urząd Komunikacji Elektronicznej. Ustawa będzie więc podstawą do weryfikacji energooszczędności poszczególnych urządzeń zgodnie z przepisami krajowymi i unijnymi. Ma to zapobiegać sytuacjom, w których dany produkt wprowadzony w obieg rynkowy nie spełnia poszczególnych norm i wymagań.

Jak dotąd oznakowanie energetyczne urządzeń odnosiło się do skali od A do G, gdzie litera A oznaczała najmniejsze zużycie energii, a litera G największe. Jednakże producenci sprzętów domowych, prześcigając się w wdrażaniu nowych rozwiązań, stopniowo podnosili wydajność energetyczną swoich produktów, rozszerzając jednocześnie ich klasę na A+, A++ i A+++. Przyjęta przez polski parament nowelizacja przywraca starą skalę, co ma przełożyć się na lepsze jej zrozumienie przez konsumentów.

Póki co nowelizacja trafiła do podpisu prezydenta, ale ze względu na brak zastrzeżeń ze strony Sejmu i Senatu wkrótce powinna wejść w życie. Jak zapewniają jej autorzy, nowe etykiety z oznaczeniem energooszczędności urządzeń będą stosowane równolegle ze starymi, które wypadną z obiegu w wyznaczonych w ramach ustawy okresach przejściowych.

źródło: gramwzielone.pl

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.